Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak skrytykował w sobotę w radiu RMF FM piątkowe orędzie marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego. Polityk PiS oskarżył również opozycję o świadome destabilizowanie sytuacji w Polsce.
– Wybory mogą być przeprowadzone i powinny być przeprowadzone w maju. Są tacy, którzy próbują zablokować proces wyborczy z powodów partykularnych – mówił Błaszczak. – Wczoraj wyszedł marszałek Senatu, przedstawiciel totalnej opozycji i powiedział: veto! To były słowa przypominające to, co działo się w I Rzeczypospolitej w XVIII wieku – podkreślił.
Szef resortu obrony oświadczył, że marszałek Senatu przekracza swoje kompetencje. – Mówi: veto! Nie pozwala, on zablokuje wybory! Wcześniej mówił o jakichś kopertach śmierci – stwierdził Błaszczak. Jak dodał, zarzuty, że można zarazić się koronawirusem przez dotknięcie koperty z pakietem wyborczym, to „absurdy”.
Według Błaszczaka „opozycja stara się osłabić Polskę, doprowadzić do chaosu w naszym kraju wtedy, kiedy mamy sytuację trudną”. – Nawiązując do pewnego cytatu z popularnego filmu z lat 90., opozycja to po prostu źli ludzie są – zauważył minister obrony narodowej w rządzie Mateusza Morawieckiego.
Błaszczak: Opozycja to po prostu źli ludzie są https://t.co/9eZoLkUf9R
— Fakty RMF FM (@RMF24pl) April 25, 2020