Mało kto jest w stanie oprzeć się dobrej grochówce. Sycąca i aromatyczna zupa jest doskonała szczególnie zimą, gdy na zewnątrz jest chłodno. Po zalaniu nasion grochu wrzątkiem przygotowane potrawy pójdzie o wiele szybciej. Sprawdź, co jeszcze warto zrobić.
Grochówka to jedna z najbardziej popularnych polskich zup. Zrobienie jej klasycznego wariantu wymaga czasu. Ziarna grochu przed dodaniem do bulionu dobrze jest moczyć co najmniej przez 10 godzin. Dzięki temu staną się miękkie, natomiast po ugotowaniu będą lżej strawne. W przeciwnym razie samo przygotowanie zupy będzie dłuższe. Istnieje jednak sposób, który usprawni ugotowanie kultowej potrawy. Wystarczy godzina i danie można wykładać na talerze.
Sposób na szybkę grochówkę
Moczenie ziaren grochu we wrzątku nie trwa zbyt długo – wystarczy 10 minut przebywania w wodzie. Gdy groch będzie się moczył, my możemy podgrzać bulion i obrać jarzyny na zupę. Odcedzone nasiona grochu trzeba przed dodaniem do zupy jeszcze rozdrobnić. Można je zblendować w urządzeniu o większej mocy. Tak przyrządzone ugotują się błyskawicznie. W porównaniu z ziarnami podanymi w całości będą także lżej strawne. Pomoże też doprawienie ich tymiankiem czy majerankiem. Grochówka powinna się gotować przez około pół godziny, w międzyczasie wrzucamy do niej ziemniaki pokrojone w niedużą kostkę. Zupę można zabielić śmietaną albo dodać do niej podsmażoną na nieznacznej warstwie tłuszczu kiełbasę.
