Przewodniczący Platformy Obywatelskiej Borys Budka w czwartkowej rozmowie w radiu RMF FM poinformował, że jego zdaniem Warszawa powinna mieć ulicę Lecha Kaczyńskiego. On sam namawiałby radnych, by zagłosowali za takim rozwiązaniem, gdyż byłoby to bardzo dobre uczczenie 10. rocznicy katastrofy smoleńskiej.
– Decyzje w sprawie nazw ulic w Warszawie powinni podejmować radni, ale namawiałbym radnych PO do poparcia ulic Lecha Kaczyńskiego czy Anny Walentynowicz; w dziesiątą rocznicę katastrofy smoleńskiej to byłby bardzo dobry gest – podkreślił Budka.
Jak stwierdził nowy szef PO Kaczyńskiemu i Walentynowicz należą się ulice, ponieważ zginęli 10 kwietnia 2010 roku. – Akurat prezydent Lech Kaczyński nie wiem, jakie miał spektakularne sukcesy dla Warszawy, ale był prezydentem Rzeczpospolitej, zginął w katastrofie – stwierdził Budka. Dodał jednocześnie, że powstałe staraniem nieżyjącego prezydenta Muzeum Powstania Warszawskiego to „niesamowite miejsce i choćby dlatego warto upamiętnić” Lecha Kaczyńskiego ulicą w stolicy.
Budka stwierdził również, że gdyby doszło do jego spotkania z radnymi PO, to namawiałby ich do głosowania za przyznaniem Lechowi Kaczyńskiemu i Annie Walentynowicz ulicy w stolicy.
🎥 Ulica Kaczyńskiego w Warszawie? Szef @Platforma_org @bbudka w #RozmowaRMF: : Nie miałbym z tym problemu. Ulica Walentynowicz? Byłby to bardzo dobry gest @RMF24pl pic.twitter.com/SQCN125bRf
— RozmowaRMF (@Rozmowa_RMF) January 30, 2020