W ocenie Krzysztofa Bosaka w związku z panującą obecnie pandemią koronawirusa najlepszym terminem przeprowadzenia wyborów prezydenckich byłby sierpień 2020 roku. Polityk Konfederacji zwrócił uwagę na antenie Polsat News, że wprowadzenie stanu klęski żywiołowej pozwoliłoby zgodnie z prawem przesunąć głosowanie o trzy miesiące.
Bosak podkreślił jednocześnie, że nawet w obecnej sytuacji możliwe jest prezentowanie przez kandydatów na prezydenta swoich programów. Do tego jednak byłyby potrzebne debaty z udziałem polityków ubiegających się o najwyższy urząd w państwie. Tymczasem takich debat wciąż nie ma, choć, jak zaznaczył kandydat Konfederacji na prezydenta, jest to możliwe.
Całe nagranie wywiadu @krzysztofbosak w @Graffiti_PN ➡️ https://t.co/ddIE8dsI6n#Bosak2020 #WyboryPrezydenckie2020
— #Bosak2020 (@bosak2020) April 15, 2020
– W stacjach telewizyjnych codziennie pracują dziesiątki, o ile nie setki osób. Stacje mają wystarczającą infrastrukturę techniczną, żeby zorganizować takie debaty. Możemy być w osobnych pomieszczeniach czy nawet w swoich domach – powiedział Bosak.
Dodał, że skoro z powodu rozprzestrzeniania się koronawirusa nie są możliwe spotkania z wyborcami, to najlepszym rozwiązaniem byłyby właśnie telewizyjne debaty, bo tylko w ten sposób wyborcy mogliby, przy obecnych ograniczeniach, poznać programy kandydatów.
– Od tygodni domagam się debaty i uważam, że bez debat to nie będą żadne prawdziwe wybory, tylko jakaś ustawka – ocenił kandydat Konfederacji.