Bułkę na kotlety mielone lepiej moczyć w wodzie, czy mleku?

kotlety mielone
fot. Pixabay

W menu statystycznego Polaka kotlety mielone pojawiają się kilka razy w miesiącu. Uwielbiamy ich smak, a fakt, że można je przyrządzić na różne sposoby, jest dodatkową zaletą. Niektórzy dodają do nich podsmażoną cebulkę, inni z niej rezygnują, za to stawiają na bardziej wyszukane dodatki, np. pora, cukinię czy pomidory. Jeśli robicie kotlety, zapewne wcześniej bułkę moczycie w płynie, a po odciśnięciu dodajecie ją do masy. A co jest lepsze do namoczenia pieczywa, woda czy mleko?

REKLAMA

Wydaje się, że najprostszym rozwiązaniem jest namoczenie kajzerki w wodzie, lecz najlepsze efekty daje zatopienie jej w mleku. Kotlety są wtedy soczystsze i delikatniejsze w smaku. Ponadto są bardziej zwarte i nie rozpadają się podczas obróbki cieplnej. Mleko pomaga także zniwelować specyficzny aromat mięsa. Z kolei woda, która zatrzyma się w pieczywie, może podkreślić niezbyt kuszący zapach wieprzowiny. W dodatku nie gwarantuje masie takiej spoistości jak nabiał.

Do mięsnej masy można wrzucić czerstwą kajzerkę albo tartą, namoczoną bułkę. Ta pierwsza ma tę przewagę nad drugą, że sprawniej odcisnąć z niej nadwyżkę płynu. Oczywiście, jeśli kajzerka nie będzie się moczyć zbyt długo. Namoczone pieczywo sprawia, że kotlety są puszyste i zyskują na smaku.

REKLAMA

Co jeszcze wpływa na smak kotletów mielonych?

Ogromny wpływ smak mielonych ma rodzaj użytego mięsa. Na kotlety najlepiej nadaje się wieprzowina, która zawiera więcej tłuszczu. Drób czy cielęcina to mięsa chude, a potrawa z nich przyrządzona wyjdzie po prostu sucha i mniej smaczna. Masę mięsną warto wzbogacić o cebulę – może być zeszklona na oleju albo surowa, starta na tarce. Warzywo w obydwu wersjach nada kotletom wyrazistszego smaku.

Jajko wcale nie jest koniecznym dodatkiem do masy na kotlety, ale przyprawy już tak. Pieprz, sól, majeranek czy pieprz ziołowy sprawią, że usmażone danie będzie nie tylko aromatyczne i pyszne, ale także lżej strawne. Ważny jest również sam proces smażenia kotletów. Obtoczone w tartej bułce lub mące kotlety umieszczamy na patelni z niezbyt mocno rozgrzanym tłuszczem. Jeśli temperatura smażenia będzie zbyt niska, potrawa nie będzie tak chrupka, natomiast zbyt wysoka sprawi, że panierka zwyczajnie się przypali, a wnętrze kotletów pozostanie niedosmażone.

REKLAMA

Udostępnij: