Zaskakujące informacje przekazał Mateusz Stępiński w trakcie ostatniego odcinka programu ,,Liga+Extra”, emitowanego na antenie Canal+. Polski napastnik powiedział, że nie wyklucza swojego powrotu do występującego w drugiej lidze Widzewa Łódź.
24-latek obecnie jest zawodnikiem włoskiego Hellasu Verona, do którego został wypożyczony na ten sezon z Chievo Verona. Napastnik w obecnej kampanii Serie A rozegrał 10 meczów, w których nie udało mu się jeszcze znaleźć drogi do siatki. Polak ostatnio był gościom programu ,,Liga+Extra”, w trakcie którego opowiadał o smaczkach swojej kariery. W jednej z wypowiedzi złożył dość odważną deklarację.
Napastnik, który znalazł się w kadrze powołanych na Mistrzostwa Europy w 2016 roku, które odbywały się we Francji, w trakcie popularnego ,,Pomidora” udzielił zaskakującej odpowiedzi. Na pytanie, czy jeśli Widzew Łódź awansuje do ekstraklasy, zdecydowałby się na powrót do polskiej ligi, Stępiński bez wahania odpowiedział ,,tak„.
Póki co łódzki klub występuje na poziomie drugiej ligi, której obecnie jest liderem (40 punktów w 20 meczach). Widzew rzecz jasna celuje w awans do Fortuna 1. Ligi, a następnie na najwyższy poziom rozgrywkowy. Stępiński przed laty ubierał już koszulkę tego klubu – był jego zawodnikiem w latach 2011-2013.