Cała rodzina bliska śmierci. Z pomocą przyszedł im… kot

Kot
Twitter | Inside Edition

Pewna rodzina z miasteczka Farmington Hills w amerykańskim stanie Michigan miała mnóstwo szczęścia. Ich kot okazał się bohaterem podczas przerw w dostawie prądu, które mogły zakończyć się dla domowników tragicznie.

REKLAMA

W wyniku chwilowych przerw w dostawie prądu, rodzina postanowiła podłączyć agregat prądotwórczy w garażu. Przez przypadek drzwi do pomieszczenia zostały zamknięte, przez co zaczął się w nim ulatniać tlenek węgla. Mogło to doprowadzić do tragedii.

Kot rodziny o imieniu Thor nagle źle się poczuł – donośnie miauczał i obudził właścicielkę. Kobieta się zorientowała w sytuacji i wyszła z kotem na zewnątrz, po czym ponownie wróciła do domu. Po dwóch godzinach zaczął ją boleć żołądek i zemdlała.

REKLAMA

Kot ponownie źle się poczuł i zaczął miauczeć, dzięki czemu obudził dzieci kobiety. Te wezwały do pomocy ojca, który wyniósł matkę z domu, ale sam również zemdlał. Dzieciom z kolei udało się wezwać straż pożarną.

Cała rodzina trafiła do szpitala. W rozmowie z amerykańskimi mediami przyznali, że są wdzięczni swojemu kotu za uratowanie życia. Rodzina zadbała także o to, aby nie doszło do powtórek w przyszłości i zamontowała w domu czujniki tlenku węgla.

REKLAMA

Podziel się: