Znany podróżnik i prawicowy publicysta Wojciech Cejrowski skrytykował programy socjalne wprowadzane przez rząd Prawa i Sprawiedliwości. W radiowej rozmowie z Andrzejem Rudnikiem Cejrowski stwierdził, że rozdawnictwo pieniędzy prowadzone przez partię Kaczyńskiego doprowadzi Polskę do bankructwa.
– Wszystkie te 500-tki są dla mnie szaleństwem, są opętaniem PiS-u w kierunku takim, że chcemy zdobyć głosy, będą nas kochali, bo my rozdamy, tu rozdamy, tu rozdamy, ale cały czas komuś zabierają, żeby rozdać. I w ogóle się nie rozglądają przez ramię politycy na tych, którym się zabiera, żeby coś dać – podkreślił Cejrowski. – Cały czas skupiają uwagę na końcu nosa, komu dam jeszcze. Nikt nie myśli o tym, skąd to wziął i komu odebrał. Ludzie za plecami polityków biednieją z powodu, że polityk z przodu komuś rozdaje – zauważył.
Zdaniem Cejrowskiego „500 powinno być oddawane w podatku, czyli kiedy pracujesz, zarabiasz, to my ci obniżamy podatek o 500 zł, a nie wypłacamy ci 500 niezależnie, czy pracujesz”.
Publicysta jest pewien, że jeżeli PiS przegra wybory, to „PO będzie miało kolosalny kłopot rządzić z powodu 500 plusów”. – PO będzie musiało odebrać 500 plusy albo być świadkiem bankructwa państwa polskiego. Może by się chłopcy w nocy spotkali i tak jak obalili Olszewskiego – niech obalą 500 plusy – zaproponował Cejrowski.