Chciała sprzedać umywalkę w sieci. Zamiast tego straciła 500 tys. złotych

Atak na bal we francuskiej wsi Crepole. Kilkunastu napastników zabiło jedną osobę i raniło 20
fot. Pixabay

Pewna kobieta z województwa pomorskiego postanowiła sprzedać umywalkę i wystawiła ją na jednym z portali ogłoszeniowych. Dała się jednak oszukać, w wyniku czego straciła aż 500 tysięcy złotych na rzecz złodziei.

REKLAMA

Mieszkanka województwa pomorskiego podjęła decyzją o zupełnie normalnym kroku – chciała sprzedać niepotrzebną umywalkę. Wystawiła więc ogłoszenie na portalu i dostała od potencjalnego kupca link do przelewu. W rzeczywistości okazał się on oszustwem. Sprawą zajmują się już policjanci z Wejherowa.

– Mieszkanka powiatu wejherowskiego wystawiła na jednym z portali sprzedażowych umywalkę. Kupujący zamiast przez portal sprzedażowy, na którym widniała oferta, skontaktował się prywatnie z pokrzywdzoną poprzez komunikator internetowy – powiedziała oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Wejherowie Anetta Potrykus.

Złodziej wysłał kobiecie link. Ta kliknęła w niego i zalogowała się na swoje konto bankowe. Po chwili zadzwonił do niej mężczyzna i przekazał, że jest pracownikiem banku i ktoś rzekomo próbuje wypłacić pieniądze z jej konta.

– Mężczyzna przekonał kobietę, że aby zabezpieczyć konto, ma mu podać kod autoryzacyjny BLIK. Kobieta przekazała mu kod, a potem kolejne. Od oszusta usłyszała, że pieniądze będą przeniesione z jej konta na konto techniczne. W ten sposób doszło do różnych transakcji i przelewów z jej konta. Kobieta utraciła przeszło 500 tys. zł – tłumaczy Anetta Potrykus.

REKLAMA

Podziel się: