Osoby, którym przyrządzanie tradycyjnych biszkoptów, serników czy drożdżówek nie wychodzi, mogą z sukcesem testować przepisy na ciasta bez pieczenia. W tym przypadku nie ma opcji, że nie wyjdą. Są równie pyszne oraz łatwe i szybkie przygotowaniu. Czasami wystarczy poświęcić kilkanaście minut, aby cudowny deser mógł trafić na stół.
Ciasta bez pieczenia kochamy za to, że robi się je w mgnieniu oka. Jednak trzeba uzbroić się w cierpliwość, gdy chłodzą się w lodówce. Dodaj do kremu smakowity kakaowy wafelek, a deser będzie przyjemnie chrupać podczas jedzenia. Koniecznie spróbuj – ciasto zrobi na Tobie ogromne wrażenie, a rodzina oniemieje z zachwytu. Już zawsze będziesz wracać do tej receptury.
Pyszne ciasto jak kultowy batonik. Przepis na Prince Polo
Składniki na formę 25 cm x 35 cm:
400 g herbatników kakaowych
6 batoników Prince Polo o masie 35 g każdy
500 g mascarpone
600 ml śmietany 30%
250 g dżemu z czarnej porzeczki lub aronii
15 g cukru pudru
Sposób wykonania:
Dno formy wykładamy warstwą ciasteczek i rozprowadzamy na nich dżem. Zimną śmietankę miksujemy z cukrem pudrem, a gdy nieco zgęstnieje, etapami dodajemy serek mascarpone.
1/2 masy przekładamy do oddzielnego naczynia i wrzucamy do niej 4 wafelki Prince Polo pokrojone na nieduże części. Pozostałe batoniki również kroimy – na końcu ozdobimy nimi deser.
Masę równo umieszczamy w blaszce i przykrywamy ją następną warstwą herbatników. Na ciasto wykładamy krem śmietanowy bez wafelków. Za to wierzch dekorujemy wcześniej przygotowanymi batonikami. Wstawiamy słodycz do chłodziarki na kilka godzin. Smacznego.
Rada: krem będzie lepiej się trzymać, gdy podczas przyrządzania dodamy do niego trochę żelatyny (1 łyżkę tego produktu rozrabiamy w 40 ml ciepłej wody, studzimy i harujemy, przekładając do mieszanki 1-2 łyżki masy). Ten patent przyda się szczególnie w gorące dni – wówczas deser na pewno zachowa swoją formę.
Jak serwować ciasto Prince Polo?
Frykas będzie świetnym dodatkiem do szklanki mleka, kawy korzennej czy czarnej herbaty. Warto za każdym razem podawać deser od razu po wyjęciu z chłodziarki – wtedy wygląda najapetyczniej.
Czytaj też: Legendarne ciasto czekoladowe ze śliwkami. Wychodzi idealne za każdym razem