Co za wpadka Ryszarda Petru! Zrobił błąd we własnym nazwisku!

REKLAMA

Założyciel i były przewodniczący Nowoczesnej Ryszard Petru, który znany jest z licznych gaf i lapsusów, tym razem przeszedł samego siebie, popełniając rażący błąd we własnym nazwisku.

Polityk w oficjalnym piśmie, skierowanym do marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego, podpisał się „Peru” zamiast „Petru”. Na domiar złego były lider Nowoczesnej, nie widząc popełnionej literówki, pochwalił się na Twitterze swoim listem, w którym domaga się zniesienia zakazu wjazdu samochodem na teren Sejmu. Ryszard Petru zakaz taki otrzymał wraz z Joanną Schmidt i Joanną Scheuring-Wielgus w związku z wwiezieniem w bagażniku na teren parlamentu demonstrantów z Obywateli RP.

REKLAMA

„Zakaz wjazdu na teren Sejmu miał trwać do końca ostatniego posiedzenia. Minął miesiąc. Zakaz nadal obowiązuje. Na moje pismo z 1 sierpnia Marszałek nie raczył odpowiedzieć. I nie wskazuje podstawy prawnej ani podstawy faktycznej”, poinformował Petru na Twitterze, wyjaśniając powód domagania się wyjaśnień od marszałka Marka Kuchcińskiego.

Podziel się: