Sypialnia z reguły kojarzy się nam z czymś bezpiecznym i przytulnym, ale w praktyce jest zupełnie na odwrót. Niebezpieczeństwem są dla nas przede wszystkim mikroorganizmy żyjące pod łóżkiem, a dokładnie w materacach. To miejsce, gdzie często bytują roztocza. Chyba nikomu nie trzeba objaśniać zasad higieny, a obecność w domu zarazków nie wróży nic dobrego. Tłumaczymy, jak w prosty sposób wyeliminować je z miejsca naszego odpoczynku.
Dlaczego lepiej nie mieć do czynienia z roztoczami w materacu?
Wylegiwanie się w łóżku z gromadą roztoczy to nic przyjemnego. Nawet nie zdajemy sobie sprawy z tego, że przez całą noc wdychamy ich odchody, a te mogą być praprzyczyną chorób. Co więcej, masa osobników może lokalizować się w całkiem niedawno kupionych materacach, wiec nie są wyłącznie efektem naszego niedbalstwa. Ich pokarmem jest ludzki martwy naskórek. Tracimy go każdego dnia, a więc roztocza mają prawdziwą wyżerkę.
Roztocza to nie niełatwi przeciwnicy. Na szczęście można je poskromić
Mikroskopijne robaczki potrafią się błyskawicznie rozmnażać, dlatego unicestwienie ich wszystkich to nie lada wyczyn. Jednak najgorsze, co można w tej sytuacji zrobić, to rozłożyć ręce. Drobnoustroje często wywołują u ludzi alergie i świąd skóry, a przecież nikt o tym nie marzy.
Portal Domek i ogródek zaznacza, że walka z roztoczami w materacu wcale nie musi być trudna i czasochłonna. Wystarczy stworzyć specjalną miksturę czyszczącą z 1 łyżki sody oczyszczonej, 0,5 l ciepłej wody i ok. 50 ml octu. Wszystko starannie mieszamy, a potem przelewamy do pojemnika z dozownikiem. Środkiem skrapiamy powierzchnię materaca, ale z umiarem – nie możemy go zupełnie przemoczyć. Zostawiamy go do wyschnięcia i na tym kończymy.
Roztocza można wytępić z materaca także metodą z wykorzystaniem samej sody. Posypujemy nią cały materac i czekamy kilka godzin. Bierzemy odkurzacz i czyścimy powierzchnię.
Czytaj też: Robaki kurzowe mogą czaić się w Twoim domu. Zwalczysz je 1 sposobem