Europoseł PiS Ryszard Czarnecki musi zwrócić 100 tys. euro bezprawnie pobranych pieniędzy na zwrot podróży służbowych. Taką decyzję podjął Parlament Europejski.
Decyzja PE jest wynikiem śledztwa Europejskiego Urzędu ds. Zwalczania Nadużyć Finansowych (OLAF), który zajmuje się m.in. prowadzeniem dochodzeń w sprawie nadużyć na szkodę budżetu UE czy korupcji.
OLAF wszczął postępowanie w sprawie pieniędzy Czarneckiego latem 2020 roku. Ustalono wówczas, że polityk partii Jarosława Kaczyńskiego pobierał zwrot kosztów za podróże służbowe na linii Bruksela-Jasło. W rzeczywistości europoseł nigdy nie mieszkał na południu Podkarpacia, a faktycznie podróżował do Belgii z Warszawy, a więc na znacznie krótszej trasie.