Krew w stolcu może wystraszyć, kojarzy się nam bowiem z rakiem jelita grubego. Czy jednak zawsze sygnalizuje ona poważne choroby? Warto wiedzieć, kiedy oznacza konieczność wizyty u lekarza.
Krew w kale nie jest objawem prawidłowym, jednak zauważona np. po skorzystaniu z toalety na papierze toaletowym, może świadczyć o pęknięciu skóry wokół odbytu (skaleczył ją twardy stolec). Jasna krew może również sygnalizować hemoroidy, czyli żylaki odbytu (guzki krwawnicze). Oznaczają one przerost splotów żylnych w okolicy odbytu i dolnej części odbytnicy. W przypadku ich wystąpienia, stolec wygląda jakby był skropiony żywoczerwoną krwią.
Jeśli jednak stolec jest czarny i śluzowaty, a krwawienie obfite, galaretowate i towarzyszą mu bóle brzucha bądź wymioty, należy natychmiast udać się do lekarza. Może być to bowiem sygnał owrzodzenia dwunastnicy, zapalenia jelit czy polipów, ale również raka jelita grubego – wówczas krew pojawia się nie tylko w kale, ale również jest obecna na bieliźnie czy papierze. Warto również wiedzieć, że niekiedy mamy do czynienia z tak zwaną krwią utajoną, niewidoczną „gołym okiem”, ale wychodzącą w badaniach stolca. Warto zatem robić je przynajmniej raz w roku. Nie trzeba natomiast martwić się sporadycznymi czerwonymi stolcami, bowiem mogą je spowodować leki i niektóre czerwone produkty spożywcze (np. buraki).