Zupa szczawiowa to specjał polskiej kuchni. Jej pyszny smak wielokrotnie przyprawiał nas o zawrót głowy. Z łatwością znajdziemy smakoszy, którzy jedzą tę zupę choć kilka razy w miesiącu. Jednak okazuje się, że główny składnik zupy, czyli szczaw spożywany w nadmiarze negatywnie wpływa na wchłanianie wapnia i magnezu. Dodatek jajka pozwala zmniejszyć ten problem.
Szczawiowa ma niepowtarzalny smak i są osoby, które mogłyby ją jeść prawie codziennie. Właśnie dlatego, warto wiedzieć jakie skutki może powodować nadmierna konsumpcja szczawiu.
Zupę szczawiową nie bez przyczyny podaje się z jajkiem
Kluczowym składnikiem zupy szczawiowej jest oczywiście szczaw. Niestety obfituje on w kwas szczawiowy. W 100 g porcji jest około 27- 730 mg tego związku. Kwas sprawia, że zupa w znacznych ilościach może na nas źle wpłynąć, a wszystko za sprawą ograniczenia absorpcji dwóch ważnych minerałów: wapnia i magnezu. Nadmiar szczawianów może sprzyjać tworzeniu się kamieni w nerkach, doprowadzić do zapalenia stawów i drażnić bariery żołądka. Pomocne jest jajko.
Jajko zapewnia zdrowie
Do zupy szczawiowej dodaje się jajko i śmietanę, głównie ze względu na dużą zawartość wapnia w tych produktach. W związku z obecnością tego minerału wpływ kwasu szczawiowego nie jest tak silny. Warto o tym pamiętać w trakcie przyrządzania popularnej potrawy.
Kwas szczawiowy nie jest zawarty tylko w szczawiu. Jego źródłem są również inne produkty, które często spożywamy – buraki, rabarbar, szpinak, jarmuż, botwina, kakao, a także szparagi.
Wprawdzie, wyżej podane produkty nie zawierają ogromnych ilości kwasu. W samej zupie jest ich dużo więcej, ale i tak warto łączyć szparagi czy buraki z pokarmami bogatymi w wapń. Dzięki temu zadbamy o własne zdrowie.