Wiele osób używa kłódki na co dzień i nawet nie zdaje sobie sprawy, że ma ukrytą funkcję! Okazuje się, że nawet drobny szczegół, może nas uchronić przed problemami. Dlaczego w kłódce znajduje się maleńki otwór i do czego służy? Ma bardzo przydatną funkcję, z której warto zacząć korzystać, aby prawidłowo pielęgnować zatrzask!
Kłódki zakładamy po to, aby zabezpieczyć miejsca (lub przedmioty), do których nie chcemy, aby dostał się ktoś obcy. Chronimy w ten sposób garaże, prywatne ogródki, działki, a także szafki, skrzynie czy inne cenne dla nas rzeczy.
Kłódkę wynaleziono już w średniowieczu, ale z czasem przeszła szereg modyfikacji. Wytwarza się ją z coraz bardziej odpornych tworzyw, ma różne kolory i rozmiary, a do tego można ją otworzyć nie tylko kluczykiem. W każdej z nich znajduje się u dołu niewielki otwór – do czego służy?
Dlaczego w kłódce znajduje się dziurka?
Mały otwór umieszczono tam nie bez powodu! Jego rola jest bardzo istotna, bo dzięki niemu mamy większą pewność dotyczącą wydajności i jakości kłódki. Rolą dziurki jest odprowadzanie wody, co chroni całe zabezpieczenie przed korozją. To zdaje egzamin się zwłaszcza wtedy, gdy zawieszamy kłódkę na zewnątrz.
Co by się stało, gdyby jej zabrakło?
Gdyby zabrakło drobnego oczka w kłódce, rdza blokowałaby otwarcie zamka, co sprawiałoby kłopot. Zbierająca się tam woda ma pewne ujście. Dziurka ta służy także do wprowadzania oleju, co warto robić regularnie, aby mechanizm funkcjonował prawidłowo! Gdy to zbagatelizujemy, będziemy mieli spory problem. Kłódkę pokryje rdza, a w takiej sytuacji trzeba będzie ratować ją olejami silnikowymi i specjalnymi smarami, które nie zawsze się sprawdzają.
Zobacz również: Ukryta funkcja deski sedesowej. Mało kto o tym wie!
