Nauczyciele strajkują. Domagaj się podwyżek. Dziś ma odbyć się kolejna tura negocjacji płacowych minister Zalewskiej z przedstawicielami związków zawodowych zrzeszających nauczycieli i pracowników oświaty. Spotkanie odbędzie się w Centrum Partnerstwa Społecznego „Dialog”.
Dziś ma także paść decyzja ZNP, czy odbędzie się ogólnopolska akcja protestacyjna. W radiowej Jedynce dziś rano minister Zalewska wyraziła swoje nadzieje, że do protestu nie dojdzie. – Dzisiaj kolejne ważne rozmowy. Rozmawiamy o minimalnym wynagrodzeniu, o tym, co przygotował rząd, odnosimy się do tego, czego żądają związkowcy – powiedziała Zalewska.
Rząd przygotował na podwyżki 6,5 mld zł, z czego wypłacił już 1 mld 600 mln zł, w tym roku ma przeznaczyć na podwyżki 2 mld 800 mln zł, a od stycznia 2020 roku ma być przeznaczone kolejne 2 mld zł. Zalewska podkreśliła, że takie coś nie zdarzyło się od 2012 roku. – Ufam swoim koleżankom i kolegom, rozmawiamy, pokazujemy nie tylko sześć i pół miliarda złotych, ale mamy dodatkowe rozwiązania, które myślę, że usatysfakcjonują nauczycieli – powiedziała minister.
Podkreśliła także, że inaczej będą patrzeć na nauczycieli stażystów. – Rzeczywiście potrzebujemy młodych, nowych nauczycieli. Chcemy mieć dla nich ciekawą ofertę, chcemy każdemu nauczycielowi – bez względu na stopień awansu – zaproponować dodatek za wyróżniającą pracę, bo przecież zależy nam na jakości kształcenia – powiedziała szefowa resortu.