To decyzja bez precedensu. Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump w rozmowie telefonicznej z Władimirem Putinem zaprosił prezydenta Rosji do odbycia dwustronnych rozmów w Białym Domu. Poinformował o tym doradca prezydenta Rosji Jurij Uszakow.
Według Uszakowa, spotkanie odbędzie się w drugim półroczu tego roku. – Jeśli wszystko pójdzie normalnie, mam nadzieję, że Amerykanie nie zrezygnują ze swojej propozycji omówienia możliwości odbycia szczytu – powiedział doradca Putina.
Informacje o spotkaniu prezydentów Federacji Rosyjskiej i USA potwierdziła Sarah Sanders, rzeczniczka Białego Domu. Sanders dodała, że Trump zaproponował w rozmowie z Putinem szereg możliwych miejsc do przeprowadzenia spotkania, wśród których był i Biały Dom.
Informacja ta jest o tyle ciekawa, że Andrzej Duda od przeszło 33 miesięcy pełnienia swojej funkcji nie miał oficjalnej wizyty w siedzibie prezydenta USA. Jak przypomniał niedawno na Twitterze Paweł Zalewski, były wiceminister spraw zagranicznych i były wiceprezes PiS, Lech Wałęsa odbył spotkanie w Białym Domu po czterech miesiącach od objęcia urzędu, Aleksander Kwaśniewski i Lech Kaczyński po ośmiu, a Bronisław Komorowski po sześciu.
Duda jest prezydentem 33 miesiące i dotąd nie miał oficjalnej wizyty u prezydenta USA w Waszyngtonie. @PresidentWalesa miał ją po 4 miesiącach od objęcia urzędu,Kwaśniewski po 8,Kaczyński po 8, Komorowski po 6.I niech ktoś powie,że Duda przypadkiem poluje na Trumpa na korytarzach
— Paweł Zalewski (@ZalewskiPawel) March 6, 2018