Jak wynika z najnowszego sondażu Instytutu Badań Pollster dla „Super Expressu”, obecny prezydent Andrzej Duda nie może być pewien reelekcji. Mimo że kampania wyborcza jeszcze nie została ogłoszona, Duda w drugiej turze ma jedynie niewielką, bo wynoszącą osiem punktów procentowych, przewagę nad kandydatką Platformy Obywatelskiej Małgorzatą Kidawą-Błońską.
Z odpowiedzi uczestników badania wynika, że w drugiej turze na Dudę zagłosowałoby 54,14 proc. ankietowanych, zaś na Kidawę-Błońską 45,86 proc. z nich.
Zdaniem politologa prof. Kazimierza Kika wyniki te dowodzą, że Duda nie może być wcale pewien zwycięstwa.
– Jeśli na pół roku przed wyborami jest tak niewielka różnica, to Andrzej Duda i obóz władzy nie mogą spać spokojnie. Te wyniki powinny zaniepokoić Dudę – podkreślił Kik w wypowiedzi dla „SE”. Jego zdaniem w maju można spodziewać się „pospolitego ruszenia” całej opozycji przeciwko obecnemu prezydentowi, dlatego też „PiS nie może być pewnym wygrania wyborów prezydenckich”. – Notowania urzędującego prezydenta są bardzo umiarkowane. Stąd rządzący powinni wyciszać i wygaszać konflikty i nie inicjować nowych – powiedział politolog.
Dziennik w tym kontekście zwrócił uwagę na fakt, że w 2015 roku, na pół roku przed wyborami, ówczesny prezydent Bronisław Komorowski wręcz nokautował w sondażach Dudę. „Jak się skończyło, każdy wie”, przypomniano w tekście.
Jest to pierwszy opublikowany w tym roku sondaż prezydencki. Pollster przeprowadził go w dniach 20-22 grudnia 2019 roku na próbie 1060 dorosłych Polaków.