W czwartek Onet napisał, że „w obozie władzy trwają ostatnie przymiarki do ogłoszenia składu nowego rządu”. Dziennikarze portalu ujawnili, że w nowej Radzie Ministrów może zabraknąć obecnego wicepremiera i ministra kultury Piotra Glińskiego.
„Miał on dostać propozycję objęcia jednej z najważniejszych placówek dyplomatycznych. Choć na Nowogrodzkiej nikt nie chce potwierdzić takiego scenariusza, to w światku dyplomatycznym aż huczy od plotek na ten temat”, poinformował Onet.
Publikacja portalu nie spodobała się na tyle Piotrowi Glińskiemu, że w ostrych słowach skrytykował Onet w mediach społecznościowych.
Sz. P. Premierze @PiotrGlinski zapraszam serdecznie do mojego programu #OnetOpinie w którym przed kamerą możemy wyjaśnić i przedyskutować wszelkie kwestie oraz wątpliwości podnoszone przez Pana. Jeszcze dziś wyślę do @MKiDN_GOV_PL zaproszenie.
— Andrzej Gajcy (@A_Gajcy) November 8, 2019
„W związku z fake newsami produkowanymi masowo przez Onet, mówi się, że ten niepolski portal ulegnie wkrótce samolikwidacji (ze wstydu)”, oświadczył wicepremier na Twitterze. „Informacja ta podobno nie wywołuje żadnego wrażenia w środowisku dziennikarskim – z wyjątkiem tych mediów, które powtarzają onetowe fake newsy”, dodał polityk PiS.