Mamy jesień, więc pomału możemy zacząć myśleć o przygotowaniu cieplejszych płaszczy i swetrów do sezonu. Na niektórych z nich mogły pojawić się zmechacenia. Sprawdź, jak pozbyć się powyciąganych włókien i specyficznych kulek, by ciuchy wyszły z tego bez szwanku.
Zmechacenia pojawiają się na materiałach wskutek tarcia. Co ciekawe, identycznie można je usunąć. Należy jednocześnie pamiętać o kilku kwestiach. Sweter, który chcesz odnowić, umieść na posadzce, stoliku albo desce do prasowania. Niezależnie od sposobu, który zastosujesz, najpierw zrób szybki test jej skuteczności na małym, niezbyt widocznym skrawku materiału. Dzięki temu będziesz mieć pewność, że nie uszkodzisz odzieży. Podczas wyczesywania zmechaceń podtrzymuj ubrania ręką. Narzędzie dociskaj lekko do tkaniny.
Jak zlikwidować zmechacenia na ciuchach?
Jednym z najpowszechniejszych sposobów walki z kłaczkami i kulkami jest użycie automatycznej golarki do ubrań, która kosztuje kilkadziesiąt złotych. Nie musisz jednak słono płacić za usuwanie zmechaceń. Domowe metody też świetnie się sprawdzają i są zdecydowanie tańsze.
Niewielkie zmechacenia zlikwidujesz przy użyciu standardowej taśmy klejącej lub rolki do ubrań. Musisz ją przystawić do swetra, a potem żwawo oderwać – tym sposobem ściągniesz bardzo dużo kłaczków. Z pokaźniejszymi włóknami poradzi sobie pumeks.
Zacznij nim lekko przemieszczać po powierzchni ubrania, aż zbierzesz wszelkie kłaczki. Jeśli umieścisz pumeks w nylonowej skarpetce, to zabieg będzie bezpieczniejszy. A jeśli niepokoisz się, że pumeks to zbyt drapiące narzędzie, sięgnij po gąbkę do naczyń i przecieraj sweter jej szorstką stroną. Odstające kłaczki i kulki znikną, jak ręką odjął.
Jeszcze jeden patent polega na użyciu maszynki do golenia. Tutaj jednak radzimy zachować baczność, bo łatwo o zniszczenie tkaniny. Maszynkę warto wykorzystać do eliminowania zmechaceń z marynarek czy spodni. Należy jednak stosować ją sporadycznie, bo ciuchy prędzej się zużyją.
Zobacz również: Swetry damskie