W groźnym zdarzeniu na autostradzie A1 koło Piotrkowa Trybunalskiego ranny został żołnierz wojsk specjalnych. Mundurowy podróżował wojskowym busem, który uległ wypadkowi na łódzkim odcinku trasy. Wystąpienie incydentu potwierdza Dowództwo Komponentu Wojsk Specjalnych i informuje, że przyczyną było pęknięcie opony.
Do wypadku doszło na autostradzie A1 w pobliżu Piotrkowa Trybunalskiego w woj. łódzkim – informuje lokalny portal piotrkowski24.pl. Około godz. 11:00 kierowca wojskowego busa stracił panowanie nad pojazdem, w wyniku czego samochód przebił bariery energochłonne, a następnie wpadł do rowu.
Wojskowy bus wpadł do rowu na autostradzie A1. W środku podróżowało trzech żołnierzy wojsk specjalnych
Rzecznik Dowództwa Komponentu Wojsk Specjalnych ppłk Mariusz Łapeta przekazał, że przyczyną wypadku było pęknięcie opony w wojskowym pojeździe.
„Mogę potwierdzić, że przyczyną wypadku był wystrzał opony. W wypadku brało udział trzech żołnierzy wojsk specjalnych. Jeden z nich jest hospitalizowanych, a o stanie jego zdrowia powinien wypowiedzieć się lekarz” – powiedział w rozmowie z portalem ppłk Łapeta.
„Dwóch pozostałych żołnierzy wyszło praktycznie bez szwanku z tego wypadku. Mam nadzieję, że ich kolega także szybko wróci do zdrowia. Byli to żołnierze, którzy uczestniczyli w kursie specjalistycznym, w jednej z innych jednostek i przemieszczali się do miejsca stałej dyslokacji, do swojej macierzystej jednostki” – dodaje wojskowy.
Według informacji pozyskanych przez dziennikarzy portalu piotrkowski24.pl – jeden z żołnierzy został przetransportowany do szpitala w Bełchatowie z poważnym urazem głowy. W momencie wypadku kierowca busa był trzeźwy.