Grzyby lepiej wycinać czy wykręcać? To zależy od 1 szczegółu

grzyb
fot. Pixabay

Przełom października i listopada to dla grzybiarzy czas żniw. W ostatnich dniach na pewno pojawiło się w lesie jeszcze więcej młodych owocników, bo przecież w wielu regionach Polski obficie popadało. Nie wszyscy jednak wiedzą, czy grzyby należy wykręcać, czy też wycinać? Przed wyjściem na grzybobranie, należałoby poznać prawidłową odpowiedź na to pytanie.

REKLAMA

Wycinać czy wykręcać – jak postępować z grzybami?

Leśnicy z Lasów Państwowych zaznaczają, że obie metody nie zniszczą grzybni. Spore grzyby najlepiej jest wyciąć, a samo cięcie należy wykonać u samego dołu. W czasie zabiegu musimy zachować czujność, bo inaczej zniszczymy grzybnię. Później dokładnie zasypujemy ją ściółką, żeby nie wysychała. Pozostały trzon prędko zgnije albo zostanie skonsumowany przez ślimaki.
Z kolei grzyby blaszkowe warto wykręcać – lekko wyciągnąć z gleby, uważając na trzon. Niekiedy dolny fragment trzonu może pomóc nam rozpoznać konkretną odmianę grzyba. Na przykład, muchomor sromotnikowy ma znamienną pochwę u dołu trzonu, więc nie łatwo pomylić go z dzikimi pieczarkami czy gąską zielonką.

Jak dobrze zbierać i przechowywać grzyby?

Wielu leśników zaznacza, aby zbierać grzyby, które dobrze znamy. Do koszyka powinny trafiać zdrowe i młode okazy, które nie są uszkodzone. Nie ruszamy grzybów starych, niejadalnych i takich, których nie potrafimy zidentyfikować.

Kluczowe jest także właściwe przechowywanie owocników grzybów. Najlepiej zbierać je do sporych wiklinowych koszyków. Plastikowe reklamówki zdecydowanie odpadają. Grzyby, nawet te najszlachetniejsze, mogą ulec zaparzeniu w foliowej torebce. Wówczas zaczną następować procesy gnilne, w wyniku których powstaną toksyny, mające niekorzystny wpływ na nasze zdrowie.

Podziel się: