Guział zrezygnował i poparł Jakiego! PiS odbierze PO władzę w Warszawie?

REKLAMA

Kandydat Zjednoczonej Prawicy na prezydenta Warszawy i wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki nie dość, że goni w sondażach faworyta Koalicji Obywatelskiej Rafała Trzaskowskiego i prowadzi bardziej dynamiczną od niego kampanię, to zdobywa ważnych koalicjantów. Jest to o tyle ciekawa sytuacja, że jeszcze do niedawna wiele wskazywało na to, że z kandydatem PO Jaki nie ma szans w Warszawie – w mieście, którym od 12 lat rządzi partia Grzegorza Schetyny.

Kampania samorządowa w stolicy jednak jak na razie wymyka się spod kontroli PO i Nowoczesnej, a Patryk Jaki najwyraźniej łapie wiatr w żagle, zyskując nawet sojuszników wywodzących się z lewicy. W sobotę znany warszawski samorządowiec Piotr Guział ogłosił, że sam rezygnuje z ubiegania się o stanowisko prezydenta stolicy i swojego poparcia udziela Patrykowi Jakiemu. Kandydat Zjednoczonej Prawicy w odpowiedzi na tę deklarację zobowiązał się, że Guział, były polityk SLD i burmistrz Ursynowa, będzie jego zastępcą w warszawskim ratuszu.

REKLAMA

W ocenie Patryka Jakiego współpraca z Piotrem Guziałem to dowód na „otwartość” i „pragmatyzm”. Jednocześnie, podczas ogłaszania, że były polityk SLD jest kandydatem na wiceprezydenta Warszawy, wiceminister sprawiedliwości zarzucił swojemu najgroźniejszemu konkurentowi Rafałowi Trzaskowskiemu z PO, że nie ma w swoim otoczeniu żadnego przedstawiciela prawicy, a tym samym nie jest otwarty na współpracę z innymi.

Na wspólnej konferencji prasowej Patryk Jaki zachwalał kandydaturę Piotra Guziała na wiceprezydenta stolicy, podkreślając jego kompetencje, znajomość problemów stolicy i 20-letnie doświadczenie w jednostkach samorządu terytorialnego. Kandydat Zjednoczonej Prawicy zapowiedział, że gdy tylko zostanie prezydentem stolicy, Guział jako jego zastępca będzie odpowiadał za organizację dużych wydarzeń, takich jak na przykład Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy, kulturę i kontakty z biznesem.

REKLAMA

Podziel się: