Europoseł PiS Patryk Jaki skomentował w wywiadzie dla portalu wPolityce.pl piątkową wypowiedź George’a Sorosa. Amerykański miliarder wezwał Unię Europejską, by nie ugięła się przed groźbami Polski i Węgier zawetowania budżetu UE ze względu na powiązanie wypłat z praworządnością w krajach członkowskich.
Były wiceminister sprawiedliwości oświadczył, że o wiele bardziej szkodliwe dla Polski niż słowa Sorosa jest postępowanie antypisowskiej opozycji.
– Dla mnie większym problemem jest zachowanie polskiej opozycji, która w sytuacji, gdy Polsce chce się odebrać uprawnienia na lata, postępuje w taki sposób – powiedział, odnosząc się do sprzeciwów PO, Lewicy i PSL wobec decyzji rządu Mateusza Morawieckiego o zablokowaniu budżetu UE.
Jaki podkreślił, że opozycja potrafi tylko krytykować rząd, nie przedstawiając w zamian konkretnych rozwiązań. – Dzisiaj po drugiej stronie często zamiast argumentów merytorycznych, związanych z polską suwerennością, mamy takie opowieści: „A proszę panią, a oni są przeciwko Unii Europejskiej”. To jest największy dramat polskiego państwa – uznał europarlamentarzysta.
Działacz Solidarnej Polski zauważył również, że politycy rządzącej Zjednoczonej Prawicy, której najważniejszym ugrupowaniem jest PiS, są jedynymi, którzy „samodzielnie widzą i potrafią narzucić tematy, potrafią rozpoznać zagrożenia”.