Minął zaledwie miesiąc od uruchomienia Radia Nowy Świat, a już rozgłośnia zmaga się z kryzysem po tym, jak w piątkowym serwisie informacyjnym aresztowanego aktywistę LGBT Michała Sz. określono mianem mężczyzny, mimo że ten uważa się za kobietę i chce, by inni nazywali go Margot.
Oburzeni słuchacze skrytykowali rozgłośnię na Facebooku, zapowiadając, że nie będą już słuchać Radia Nowy Świat. Interweniowali też bezpośrednio u władz radia. W rezultacie założyciel i prezes zarządu Radia Nowy Świat Piotr Jedliński ustąpił z zajmowanego stanowiska.
Do sytuacji w rozgłośni odniósł się w mediach społecznościowych europoseł PiS Patryk Jaki.
„Michał Sz. to nie żadna kobieta. To mężczyzna i bandyta. I co? Nikt mnie nie wyrzuci z pracy, nikt nie ma pretensji. Dlatego warto być po naszej stronie. Stronie wolności i zdrowego rozsądku. A nie cenzury i poprawności politycznej”, napisał na Twitterze polityk.
Michał Sz. to nie żadna kobieta. To mężczyzna i bandyta. I co? Nikt mnie nie nie wyrzuci z pracy, nikt nie ma pretensji. Dlatego warto być po naszej stronie. Stronie wolności i zdrowego rozsądku. A nie cenzury i poprawności politycznej. #Margot https://t.co/it3zOkEA1Z
— Patryk Jaki – MEP (@PatrykJaki) August 11, 2020
Na wpis Patryka Jakiego zareagował Konrad Piasecki. „To niech Pan napisze, że to kobieta i bojownik o słuszne prawa mniejszości. Zobaczymy, jak zareaguje partia. I czy odczuje Pan jej wolnościowy charakter”, zwrócił się do byłego ministra sprawiedliwości dziennikarz TVN24.
„Kobieta”? W Polsce się to weryfikuje na podstawie pesel, danych osobowych. Jak nazwę siebie szefem TVN to nim będę? Bojownik? Oj, chyba muszę zgłosić Pana redaktora do instytucji europejskich. To przykład”homofobii” i „trasfobii” w mediach w Polsce oraz łamanie praworządności 😉 https://t.co/LCIk9s4wo8
— Patryk Jaki – MEP (@PatrykJaki) August 11, 2020
„»Kobieta«? W Polsce się to weryfikuje na podstawie pesel, danych osobowych. Jak nazwę siebie szefem TVN, to nim będę?”, spytał Piaseckiego Jaki i dodał: „Bojownik? Oj, chyba muszę zgłosić Pana redaktora do instytucji europejskich. To przykład »homofobii« i »trasfobii« w mediach w Polsce oraz „łamanie praworządności”.