Wicepremier Jarosław Kaczyński w wywiadzie dla tygodnika „Sieci” odniósł się do krążących pogłosek, jakoby PiS zaprezentował w minioną sobotę Polski Ład, bo szykuje się do przedterminowych wyborów parlamentarnych. Niektórzy politycy i dziennikarze zwracają uwagę, że obietnice zawarte w nowym programie społeczno-gospodarczym Zjednoczonej Prawicy oraz objazd premiera Mateusza Morawieckiego po kraju i promowanie Polskiego Ładu w terenie to nic innego jak kampania wyborcza.
Prezes PiS zapytany, czy możliwe są jesienią wcześniejsze wybory, odparł: – Żadnego takiego planu nie ma. Polski Ład ma być programem realizowanym, wdrażanym, co wymaga czasu. W wielu miejscach wymaga to działań wykraczających poza obecną kadencję, jak budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego.
Jarosław Kaczyński podkreślił, że Nowy Ład to nie program wyborczy, tylko „program rządzenia”. – Będziemy się jednak oczywiście do niego w kampanii wyborczej odwoływać, o ile oczywiście zrealizujemy go w odpowiednio wysokim stopniu. Ludzie muszą zobaczyć, że to są fakty, konkretne zmiany – wyjaśnił. – W ogóle w dobrych programach wyborczych, zapowiadających zmiany korzystne dla społeczeństwa, w takiej rywalizacji między partiami, nie ma niczego złego – dodał.