Skrzydłokwiat to wspaniała ozdoba każdego wnętrza. Co zrobić, by zawsze prezentował się nieskazitelnie? To miły widok, gdy jest pełen kwiatów i zielonych liści. Pod koniec lata, gdy nie jest już tak upalnie, należałoby zaopatrzyć okaz w substancje pokarmowe, których potrzebuje. Mój znajomy jest ogromnym pasjonatem skrzydłokwiatu. Ma w domu aż kilkanaście egzemplarzy i wszystkie prezentują się arcypięknie. Już wiem, czym je wzmacnia. Z pewnością ten patent zastosuję u swojej rośliny, która nie grzeszy urodą.
Skrzydłokwiat nie ma zbyt wielu potrzeb, ale nieraz zaczyna słabnąć w oczach i wielu właścicieli zupełnie nie wie, dlaczego tak się dzieje. Szczególnie na początku jesieni ewenement ten występuje dość często. Gorące lato to uciążliwy okres dla rośliny. Przez ostre słońce, suche powietrze czy brak wody liście stają się żółte, a sadzonka nie rodzi białego kwiatu, choć powinna.
Aby przywrócić roślinę do życia po lecie, należy zastosować kompletny nawóz. Da roślinie wszystko to, czego we wrześniu najbardziej potrzebuje. Z czego zrobić nawóz? Oto dokładna instrukcja.
Łyżkę żelatyny spożywczej wsyp do 1 litra wody i mieszaj, aż się rozpuści. Potem podlej skrzydłokwiat. Odżywkę aplikuj co 14 dni. Niebawem ujrzysz nowe pąki kwiatowe oraz liście.
Dlaczego żelatyna tak dobrze działa na skrzydłokwiat?
Zawiera sporo białek, które mobilizują roślinę do wzrostu. Poza tym przekazują jej cenne pierwiastki tj. żelazo, potas czy azot. Ostatecznie liście nabierają wesołej, zielonej barwy i pojawiają się zjawiskowe kwiaty.