W przyszłym tygodniu oficjalnie powitamy wiosnę, więc mamy jeszcze trochę czasu, by zadbać o sad i ogródek. To dobry moment na potraktowanie drzewek owocowych opryskiem. Dzięki temu będą zdecydowanie mniej podane na choroby i szkodniki w fazie wegetacji. Z czego w takim razie zrobić oprysk? Dowiedz się już teraz, a latem będziesz zbierać same dorodne i nierobaczywe owoce.
Oprysk z oleju parafinowego warto wykonać na dniach
Preparat ten zabezpiecza drzewka owocowe przed pieśnią, grzybami i przede wszystkim pasożytami. Olej osiada na organizmach szkodników żerujących na roślinach, co znacząco przeszkadza im w „pracy”. W efekcie wszystkie osobniki giną.
Przygotowanie oprysku z oleju parafinowego – krok po kroku
Oprysk można stosować od końca lutego do końca marca. Zabieg przeprowadza się na drzewach, które jeszcze nie mają liści lub ewentualnie wypuściły pierwsze pączki. Najlepiej robić to w spokojny, cichy dzień, gdy temperatura przekracza 8°C. Na rośliny nanosi się rozwodniony olej parafinowy. Począwszy od pędów i gałęzi położonych w środku korony, przechodząc na górne pędy i kończąc na gałązkach znajdujących się na dole. Starannie pokrywa się wszelkie pędy i rowki w korze. Jeśli nanoszona substancja zacznie kapać z drzewa, to absolutnie się tym nie przejmuj. Wówczas masz gwarancję, że przebrnie do wszystkich zakamarków, w których czają się pasożyty.
Powyższy oprysk jest bardzo pomocny i nie szkodzi środowisku. Stopuje rozmnażanie szkodników, równocześnie dbając o uprawy. Jednak ma też swoje minusy.
Jedną z największych wad oprysku z oleju parafinowego jest możliwa fitotoksyczność. Może ona przyczynić się do zniekształcenia liści i powstania przebarwień na drzewach. Ryzyko wzrasta, wtedy gdy wykonamy oprysk w nieodpowiednim terminie, przy niesprzyjających warunkach atmosferycznych (tj. nadmierne światło słoneczne, zła temperatura).
Czytaj też: Przed sadzeniem czosnku i cebuli zrób 1 rzecz. Plony będą potrójne