– Izrael jest państwem na swój sposób wielkim i tę wielkość musimy traktować jako dowód siły ducha, ale także jako dowód tego, że gdzieś tam nad nami jest siła, ta najwyższa, boska, która o wszystkim decyduje, bo bez niej Izrael nie mógłby istnieć. To swego rodzaju cud naszych czasów – mówił podczas uroczystości wręczenia nagrody im. Antoniny i Jana Żabińskich prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński.
Małżeństwo Żabińskich kierujące podczas okupacji warszawskim ZOO uratowało od śmierci około stu Żydów. Ukrywali ich na terenie ogrodu zoologicznego po wywiezieniu z getta przez Żabińskiego. Na podstawie tych wydarzeń powstał amerykański film „Azyl”, którego światowa premiera odbyła się w marcu bieżącego roku.
Nagroda Żabińskich została ustanowiona przez żydowską fundację „From The Depths”, która za cel statutowy stawia sobie budowanie wspólnej przyszłości i dobrych relacji między Polakami a Żydami. W tym celu współpracuje z osobami ocalałymi z holokaustu oraz ze społecznościami żydowskimi z całego świata, a szczególnie z Europy Wschodniej. Przeznaczona jest dla tych Polaków, którzy ratowali ofiary Zagłady, a ze względów formalnych nie mogli otrzymać wyróżnień od Instytutu Yad Vashem w Tel Awiwie.
Kaczyński stwierdził, że ratowanie ludności żydowskiej przez Polaków było objawem bohaterstwa najwyższej próby i skrajnego dobra, które przeciwstawiło się arcyzbrodni i najstraszliwszemu złu, jakim był holokaust. Jednocześnie prezes PiS skrytykował istniejący wciąż antysemityzm. Podkreślił przy tym, że wraz z upływem czasu zmieniają się jego formy: – Dzisiaj antysemityzm bardzo często przejawia się jako wrogość wobec Państwa Izrael, jest ona charakterystyczna dla lewicy i innych sił funkcjonujących w Europie —podsumował.