Prezes PiS, Jarosław Kaczyński wypowiedział się na temat możliwości przyjęcia przez Polskę waluty euro. W jego opinii, dojdzie do tego dopiero w momencie, gdy krajowa gospodarka będzie w pełni na to gotowa.
Dziś w Lublinie odbyła się specjalna regionalna konwencja Prawa i Sprawiedliwości. W jej trakcie premier, Mateusz Morawiecki również wypowiedział się na temat potencjalnego przyjęcia euro, twierdząc, że w tej chwili nie ma takiej potrzeby.
– Dzisiaj mogę powiedzieć z pełną odpowiedzialnością, nie jest w interesie Polski przyjmowanie tej waluty w najbliższym czasie – mówił.
W nieco innym tonie wypowiedział się Jarosław Kaczyński, który wspomniał, że przyjęcie unijnej waluty jest obowiązkiem wynikającym z traktatu akcesyjnego.
– Jesteśmy i będziemy w Unii Europejskiej. Przyjmiemy euro wtedy, kiedy będzie to w naszym interesie. A w naszym interesie będzie to wtedy, kiedy osiągniemy poziom przynajmniej bardzo zbliżony do Niemiec – poziom PKB, poziom stopy życiowej – przekonywał Kaczyński.
Jeśli chodzi o dokładny termin wprowadzenia euro do polskiej gospodarki, oczywiście nie jest on jeszcze znany. Kaczyński chciałby jednak, aby stało się to możliwie jak najszybciej.
– Przyjmowanie euro przedwcześnie, o wiele lat przedwcześnie, to byłoby potężne, szokowe uderzenie w gospodarkę i w polskie gospodarstwa domowe. Teraz sprawa euro jest nieaktualna. Ona kiedyś musi się stać aktualna ze względu na traktat akcesyjny, ale czy to będzie za 15 lat, czy za 20, to zobaczymy. Ja bym chciał, żeby to było jak najszybciej, bo chciałbym, żeby Polska się szybko rozwijała – podsumował.