– Potrzebujemy dzisiaj politycznej stabilizacji, to też przyczyna, aby wybory odbyły się 10 maja – powiedział Jarosław Kaczyński w wywiadzie dla RMF FM.
Jak stwierdził prezes PiS, najwięcej z powodu epidemii koronawirusa stracił urzędujący prezydent.
– Musiał odwołać swoje spotkania. Stawiam hipotezę, że gdyby ich nie odwołał, jego poparcie mogłoby być większe – oświadczył Kaczyński.
💬Jarosław #Kaczyński w #GoscZiemcaRMF: Najbardziej poszkodowany jest kandydat partii rządzącej, bo on przyciąga najwięcej ludzi. Nikt tak nie przyciąga ludzi i nie ma z nimi kontaktu jak @AndrzejDuda
— Gość Ziemca w RMF FM (@GoscZiemcaRMF) March 21, 2020
💬Jarosław #Kaczyński w #GoscZiemcaRMF: Dziś najwięcej stracił prezydent. W normalnej sytuacji dziś odbyłby już setki spotkań
— Gość Ziemca w RMF FM (@GoscZiemcaRMF) March 21, 2020
Zdaniem szefa partii rządzącej nie ma dziś powodów, by odwoływać wybory i wprowadzać jakiś nadzwyczajny stan w kraju.
– Nie chcę spekulować, co by się musiało stać, żeby wprowadzić stan wyjątkowy – mówił prezes PiS. W jego ocenie nie ma też przesłanek, aby wprowadzić teraz stan klęski żywiołowej.