„UE godzi w polską suwerenność”. Kaczyński zapowiada referendum

Jarosław Kaczyński zapowiada referendum ws. unijnego mechanizmu relokacji migrantów
fot. Piotr Drabik |
Creative Commons Attribution 2.0

„Ta sprawa musi być przedmiotem referendum i my to referendum zorganizujemy” – zapowiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński. O co chodzi? Deklaracja zwołania ogólnokrajowego referendum pojawiła się w czasie gorącej debaty, dotyczącej unijnego mechanizmu relokacji nielegalnych imigrantów do krajów członkowskich UE. Kaczyński stwierdził, że problem jest zbyt poważny, aby decyzja zapadła bez udziału Polaków.

REKLAMA

Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński nie jest raczej gorącym zwolennikiem przyjmowania do Polski nielegalnych imigrantów, którzy tłumnie przybyli do takich krajów, jak m.in. Niemcy, Francja i Włochy. „Decyzja Unii Europejskiej godzi w polską suwerenność i suwerenność innych państw europejskich” – grzmiał podczas sejmowej debaty Kaczyński.

„Jest to decyzja także sprzeczna z traktatami. Trudno działać w organizacji, gdzie nieustannie zmienia się decyzje, nawet te, które z punktu widzenia traktatów powinny być decyzjami ostatecznymi” – dodał prezes PiS, po czym zapowiedział, że jego partia poprze projekt uchwały, która wyrazi sprzeciw wobec tzw. unijnego „paktu migracyjnego”.

REKLAMA

W dyskusji na temat migrantów nie mogło zabraknąć wzmianki o Ukraińcach, którzy w 2022 roku milionami napłynęli do Polski, uciekając przed bezwzględną agresją Federacji Rosyjskiej. Kaczyński zwrócił uwagę, że nasz kraj otrzymał za pomoc Ukraińcom wielokrotnie mniej, niż przewidywane przez UE kwoty, które „oporne” kraje miałyby płacić za nieprzyjęcie relokowanych migrantów. „To jest kpina z Polski, to jest dyskryminacja, wyjątkowo bezczelna” – kipiał ze złości Kaczyński na sejmowej mównicy.

Jarosław Kaczyński zapowiada referendum ws. unijnego mechanizmu relokacji migrantów

Nie wiadomo, jak miałyby wyglądać pytania do proponowanego referendum oraz kiedy takowe miałoby się odbyć. Czyżby wraz z wyborami parlamentarnymi rozstrzygnęła się sprawa relokacji migrantów? Tego nie wiadomo, choć Kaczyński zapowiedział jasno, że PiS takie referendum ogólnokrajowe zorganizuje – donosi „Super Express”.

REKLAMA

O co chodzi w „pakcie migracyjnym”? To projekt UE, który zakłada relokację migrantów do krajów członkowskich, do których ci migranci nie trafili. Kierunki ich napływu są raczej stałe i ograniczają się głównie do państw zachodniej Europy – w tym Francji i Niemiec.

„Żadne państwo członkowskie nie będzie nigdy zobowiązane do przeprowadzania relokacji” – zapowiada projekt, ale… „ustalona zostanie minimalna roczna liczba relokacji z państw członkowskich, z których większość osób wjeżdża do UE, do państw członkowskich mniej narażonych na tego rodzaju przyjazdy”. Liczba ta została ustalona na 30 tys. rocznie. Według planu – jeżeli dane państwo odmówi przyjęcia migrantów, będzie musiało zapłacić 20 000 euro (ok. 90 000 zł) za jedną, nieprzeprowadzoną relokację.

REKLAMA

Uważacie, że migrantów z zachodniej Europy należy relokować do Polski?

Podziel się: