Kancelaria prezydenta Andrzeja Dudy rozpisała przetarg na dostawę 12 nowych pojazdów. W tej liczbie mają znajdować się trzy auta elektryczne. Centrum Obsługi Kancelarii Prezydenta chce, aby pojazdy elektryczne posiadały silniki o najmniejszej mocy 120 kW, zasięg minimalny 250 km, a także klimatyzację oraz system audio z bluetooth.
– Nowe samochody elektryczne kupowane są w celu zapewnienia obsługi transportowej Kancelarii Prezydenta RP i Centrum Obsługi KPRP – odpowiedziało „Rzeczpospolitej” biuro prasowe kancelarii prezydenta. Dodali także, że „obsługę transportową prezydenta RP zapewnia Służba Ochrony Państwa”, czyli prezydent Andrzej Duda elektrycznymi autami poruszać się nie będzie.
Jeśli dojdzie do zakupu trzech nowych elektrycznych aut, to kancelaria prezydenta będzie posiadać w sumie 4 auta elektryczne, ponieważ pierwsze BMW zostało zakupione w styczniu. Ustawa, która została przyjęta w styczniu przez Sejm, mówi, że do 1 stycznia 2020 roku 10 proc. floty naczelnych oraz centralnych organów administracji mają stanowić auta elektryczne, a do roku 2025 ma być ich już połowa.
Prezydent twierdzi, że Polska jest gotowa na to, aby w tej dziedzinie konkurować z państwami Europy Zachodniej.