Kompromitacją skończyła się dla kandydatki Prawa i Sprawiedliwości Dominiki Figurskiej-Chorosińskiej czwartkowa wizyta w Radiu Zet. Obecna radna sejmiku mazowieckiego, startująca w wyborach 13 października do Sejmu, nie wiedziała nawet, ilu zasiada w nim posłów.
.@BeataLubecka testuje Dominikę Figurską-Chorosińską z wiedzy o polskim parlamencie. Ilu posłów jest w Sejmie? "Nie powiem pani"
➡️https://t.co/FLCWh9XSu6 pic.twitter.com/kHAaqFjjoT
— Gość Radia ZET (@Gosc_RadiaZET) September 19, 2019
Figurska-Chorosińska była pytana przez Beatę Lubecką o przyczyny startu w wyborach oraz o to, dlaczego zdecydowała się reprezentować PiS. Aktorka odrzekła, że partię Kaczyńskiego „pokochała miłością czystą”. – Wydaje mi się, że jest to jedyny obóz, który rzeczywiście dba o wartości, które są dla mnie bliskie, czyli rodzina, życie, to wszystko, czemu hołduję od wielu lat. I dlatego chcę jak gdyby w tym uczestniczyć, chcę być częścią tej dobrej zmiany – mówiła aktywistka ruchu pro life.
Dominika Figurska-Chorosińska u @BeataLubecka: pokochałam obóz dobrej zmiany czystą miłością
➡️https://t.co/FLCWh9XSu6 pic.twitter.com/QnwSZc4lNI
— Gość Radia ZET (@Gosc_RadiaZET) September 19, 2019
Kandydatka PiS stwierdziła również, że dzięki rządom partii Kaczyńskiego, Polska zmienia się na lepsze, a w takich dziedzinach jak służba zdrowia czy edukacja „wszystko idzie ku dobremu”.
W internetowej części rozmowy Lubecka zrobiła Figurskiej-Chorosińskiej krótki test wiedzy dla osoby kandydującej na posła. Odpowiedzi były kompromitujące.
Reprezentantka PiS nie wiedziała, ilu posłów i senatorów zasiada w parlamencie, od jakiego wieku można kandydować w wyborach prezydenckich, nie potrafiła również podać nazwiska pierwszego niekomunistycznego premiera.