Kara więzienia za wandalizm w Auschwitz! 17-letni amerykański Żyd wyrył w poobozowym baraku swoje imię!

REKLAMA

Oświęcimski sąd rejonowy wymierzył karę roku więzienia w zawieszeniu na dwa lata Amerykaninowi żydowskiego pochodzenia Raphaelowi A., który jest oskarżony o niszczenie zabytku o szczególnym znaczeniu dla kultury w byłym niemieckim obozie Auschwitz II-Birkenau. Amerykanin został także oddany pod dozór kuratora sądowego i musi zapłacić nawiązkę na rzecz Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau w wysokości tysiąca złotych.

17-letni Amerykanin Raphael A. na początku lipca wewnątrz jednego z poobozowych baraków w byłym obozie Auschwitz II-Birkenau wyrył kamieniem na ścianie swoje imię. Zauważyła to przewodniczka i poinformowała o tym zdarzeniu ochronę muzeum. Chłopak został zatrzymany.

Kara, którą wymierzył Raphaelowi A. w poniedziałek oświęcimski sąd, jest zbieżna z wnioskiem prokuratury.

– Społeczną szkodliwość czynu oskarżonego należy ocenić jako znaczną. Muzeum Auschwitz-Birkenau jest obiektem unikatowym nie tylko w skali kraju, ale i światowej. Oskarżony poprzez wyrycie napisu dokonał zniszczenia obiektu składającego się na to muzeum – uzasadniał swój wniosek w mowie końcowej prokurator Bartosz Janiszewski.

REKLAMA

Sędzia Konrad Gwoździewicz podkreślał z kolei, że zdumienie budzi, iż „czynu dopuścił się uczeń szkoły religijnej dla przyszłych rabinów, a więc osoba, która powinna doskonale zdawać sobie sprawę z wagi i charakteru miejsca, jakim jest były obóz Auschwitz”.

W Miejscu Pamięci Auschwitz-Birkenau w przeszłości dochodziło już do podobnych aktów wandalizmu. W 2016 roku zatrzymano dwóch nastoletnich Portugalczyków, gdy w zabytkowych cegłach poobozowej bramy głównej próbowali wyryć swoje imiona. Na początku tego roku oświęcimski sąd skazał ich na identyczną karę jak Raphaela A., czyli na rok więzienia w zawieszeniu na dwa lata oraz na zapłacenie po tysiąc złotych nawiązki na rzecz Muzeum Auschwitz. Po apelacji obrony, sąd okręgowy w Krakowie wyrok podtrzymał.

Podziel się: