Kastracja na żywo w systemie pay-per-view. Policja aresztowała 7 osób

fot. Pixabay

Co można znaleźć w internecie? Pytanie… czego nie można. Transmisję obcięcia męskich genitaliów w systemie pay-per-view, jak gala boksu? Oczywiście, że można. Policja aresztowała kilku członków sekty, którzy brali udział w rytualnej kastracji. Wszystko było transmitowane na żywo do internetu. Żeby oglądać „rytuał”, trzeba było zapłacić – przekazał „Daily Mail”.

REKLAMA

Proceder miał miejsce w piwnicy domu w dzielni Finsbury Park w północnym Londynie. Za głównego sprawcę uznaje się 44-letniego Norwega, będącego „mistrzem ceremonii” w trakcie krwawego wydarzenia. Mężczyzna jest podejrzany o spowodowanie trwałego uszczerbku na ciele ofiar. W związku ze sprawą zatrzymano także sześciu innych członków międzynarodowej sekty. Wszyscy zostali przesłuchani i zwolnieni za kaucją, ale śledztwo trwa nadal.

Sekta „Nullo” – współcześni eunuchowie

Według brytyjskich mediów zatrzymani należeli właśnie do tej sekty. Pozbywają się oni części (lub całości!) swojego „interesu”, aby stać się eunuchami – z różnych przyczyn.

„Chociaż zdarzają się ekstremalne przypadki, kiedy ludzie są kastrowani z powodów kanibalistycznych lub seksualnych, to większość z nich usuwa genitalia, ponieważ nie identyfikują się z żadną płcią” – informuje „Daily Mail”.

REKLAMA

Sekta działa na całym świecie. Jej najsłynniejszym członkiem (jeśli można tak to ująć) jest 32-letni japoński artysta – Mao Sugiyama – któremu w 2012 roku chirurgicznie usunięto jądra i penisa. Ale to jeszcze nie wszystko…

Genitalia Japończyka zostały potem zaserwowane na ekskluzywnym bankiecie, jako potrawa premium… Za wątpliwą przyjemność skosztowania tego „dania” trzeba było zapłacić 160 funtów od osoby.

Szacuje się, że na całym świecie jest od 10 000 do 15 000 dobrowolnych „Nullos” – według portalu „Metro”. Dokładna liczba może być jednak inna – mniejsza lub większa. Nikt nie zna dokładnej liczby członków sekty.

Podziel się: