Kontrowersyjny wyrok ws. księdza-pedofila. Miało być 10 lat więzienia, a jest…

fot. Freepik.com

Swoim ofiarom zgotował piekło, z którego mogą nie otrząsnąć się już przez całe życie. Pedofil w sutannie odpowie karnie, ale… kolejne sądy skazują go coraz łagodniej! Ksiądz najpierw otrzymał wyrok 10 lat pozbawienia wolności, potem 9 lat, a na koniec… siedmiu! Wyrok jest prawomocny. Ponadto zboczony kapłan zostanie poddany leczeniu. Sprawiedliwy wyrok?

REKLAMA

W końcu nastąpił przełom w sprawie ks. Tomasza F., który dopuszczał się przestępstw seksualnych wobec nieletnich. Jak podaje „Super Express” – Sąd Apelacyjny w Lublinie uznał, że F. jest winny napaści seksualnych na dwóch chłopcach. Jednego z nich molestował a innego wykorzystał seksualnie. Obaj chłopcy – kiedy dochodziło do obrzydliwych czynów księdza – mieli mniej, niż 15 lat. Ale to nie pierwszy wyrok w tej sprawie… Choć lubliński Sąd Apelacyjny uznał winę duchownego, wyrok został złagodzony! Wcześniej padły już dwa orzeczenia.

Kara dla księdza-pedofila obniżana z wyroku na wyrok. Miał iść na 10 lat do więzienia, ale więzienia nie zobaczy!

Zaczęło się w 2018 roku, kiedy Tomasz F. był rezydentem kościoła w Opolu Lubelskim. Wówczas od razu spodobał się parafianom. W 2019 roku doszło do zatrzymania księdza. Parafianie nie zdawali sobie sprawy, że duchowny wykorzystał seksualnie dwóch ministrantów poniżej 15 roku życia. W jego komputerze znaleziono ponadto materiały pornograficzne z udziałem dzieci.

REKLAMA

Sprawa księdza-pedofila ciągnęła się przez lata. W 2021 roku sąd wreszcie skazał gwałciciela na karę 10 lat więzienia. Zarówno sam Tomasz F., jak i… prokuratura uważała, że to nazbyt surowy wyrok. Prokuratura uznała jednak, że zboczeniec powinien być potraktowany surowiej, niż sądził on sam. Pojawiła się więc apelacja w Sądzie Okręgowym w Lublinie, który uchylił wyrok. Sprawa została poddana rozpatrzeniu ponownie.

W marcu 2022 roku zapadł kolejny wyrok – nie dziesięć, ale 9 lat pozbawienia. Ale to nie koniec. Ostatecznie Sąd Apelacyjny w Lublinie skazał pedofila na siedem lat pozbawienia wolności w systemie terapeutycznym – podaje „SE”. W związku z tym, Tomasz F. nie trafi do więzienia, ale do zakładu psychiatrycznego, gdzie będzie leczony. Nie będzie mógł pracować z dziećmi i młodzieżą do końca życia. Ze swoimi ofiarami nie będzie mógł kontaktować się przez kolejne 15 lat. Zasądzono ponadto, że F. musi zapłacić łącznie 80 tys. zł zadośćuczynienia chłopcom, których skrzywdził.

REKLAMA

Podziel się: