Proste, swojskie smaki zawsze przyciągają do kuchni tłumy. Ziemniaczanym przedstawicielem, który zawsze rewelacyjnie smakuje, są bezbłędne kopytka. W Polsce już dawno zostały okrzyknięte kulinarnym hitem i doczekały się wielu wariantów. Przepis na kluseczki jest banalny, wystarczy kilka składników połączyć ze sobą w odpowiednich proporcjach, a potem ugotować i obiad może trafić na talerze. Zachwytom przy stole nie będzie końca, jeśli kopytka zrobisz wg przepisu Magdy Gessler. To tylko 4 składniki i mnóstwo smaku.
Podstawą kopytek są ziemniaki. Jednak nie wszystkie odmiany nadają się do klusek. Szczególnie sałatkowe, które mają dużo wody. Najlepiej sięgać po warzywa typu C, czyli mączyste, zawierające dużo skrobi. Pyrki należy ugotować i ostudzić, więc jeśli masz zamiar podać jutro na obiad kopytka, pracę nad nimi rozpocznij dzień wcześniej. Możesz również użyć kartofli z wczoraj. Czasami zdarza się, że gotujemy ich za dużo, przez co zostają w garnku i nie ma co z nimi zrobić. Zamiast wyrzucać jedzenie, można je wykorzystać ponownie w kuchni. Wyjdą z nich smaczne kopytka, a jeśli zastosujesz patent znanej restauratorki, będą wprost wyborne. Na czym polega?
Patent Gessler na perfekcyjne kopytka
Magda Gessler do swoich klusek nie używa wyłącznie standardowej mąki pszennej tortowej. Do masy ziemniaczanej wsypuje także mąkę ziemniaczaną. To dobra taktyka, bo po ugotowaniu kopytka zachowują strukturę i nie rozlatują się.
Przepis Magdy Gessler na kopytka ziemniaczane
Składniki:
1,5 kg ugotowanych ziemniaków,
1 łyżkę mąki ziemniaczanej,
200 g mąki pszennej,
2 jajka,
sól i olej.
Wykonanie:
Ostudzone ziemniaki przepuszczamy przez praskę, przekładamy do nich 2 jajka, łyżkę mąki kartoflanej i 1/2 szklanki zwykłej mąki. Składniki wyrabiamy do czasu, aż powstanie sprężyste ciasto, które nie przylepia się do dłoni.
Wykładamy je na stolnicę podsypaną mąką i dzielimy na 4 porcje. Z każdej z nich tworzymy wałek i odcinamy mniejsze kwadraty/romby.
Zagotowujemy w sporym garnku wodę. Dodajemy do niej sól i kapkę oleju. Gdy zacznie wrzeć, wrzucamy kopytka i gotujemy je przez 3 minuty od chwili wydostania się na powierzchnię.
Wyciągamy kluski łyżką cedzakową wprost na talerz i podajemy jeszcze ciepłe, np. z okrasą czy jogurtem. Smacznego.