Koronawirusa obawiają się ludzie na całym świecie, coraz więcej też o nim wiadomo. Funkcjonariusze policji w USA, chcąc powstrzymać rozprzestrzenianie się choroby, za pośrednictwem mediów społecznościowych ostrzegają przed nowym sposobem zakażenia. Według nich koronawirus może się bowiem znajdować w narkotykach. Policjanci zaoferowali nawet, że przebadają metaamfetaminę.
Informacja dotycząca narkotyków i deklaracja służb, została wystosowana przez policję ze stanów Wisconsin i Arkansas. Amerykańscy funkcjonariusze ostrzegają, że nabywana lokalnie metaamfetamina może być zanieczyszczona koronawirusem. Zachęcają wszystkie osoby, które zakupiły narkotyk, by udały się na komisariat policji lub do biura szeryfa w celu przebadania nielegalnej substancji – podaje portal o2.pl
Policjanci znaleźli również rozwiązanie dla tych osób, które czują obawę przed zjawieniem się na komisariacie. W takiej sytuacji zapraszają do kontaktu telefonicznego i podania adresu, a policja przyjedzie do danej osoby i przeprowadzi test na metaamfetaminie w warunkach domowych. Oba ogłoszenia są szeroko komentowane w social mediach. Niektóre osoby podchodzą sceptycznie do apelu policji sugerując, że może to być pułapka na osoby nabywające narkotyki.