– Solidarna Polska Zbigniewa Ziobry jest lojalnym koalicjantem Zjednoczonej Prawicy, ale przede wszystkim z uwagi na program jesteśmy lojalni wobec naszych wyborców – powiedział wiceminister aktywów państwowych Janusz Kowalski podczas konferencji prasowej w Sejmie, odnosząc się do konfliktu w obozie władzy o „piątkę dla zwierząt”.
Polityk podkreślił, że „Zjednoczona Prawica wtedy, kiedy jest zjednoczona, wygrywa wybory. Wtedy, kiedy jest podzielona i pokłócona, co pokazuje historia III RP, przegrywa wybory”.
Kowalski przestrzegł przed konsekwencjami odwołania ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. Jak stwierdził, Ziobro „jest symbolem dobrej zmiany” i „wszystkiego tego, co działo się do tej pory w wymiarze sprawiedliwości w ostatnich 5 latach”, w tym „twardej walki z przestępcami, z mafiami lekowymi, VAT-owskimi”.
– Zbigniew Ziobro jest również symbolem tego, że Bruksela nie wprowadzi swoich zasad subiektywnych praworządności w Polsce i Polska nigdy nie zgodzi się na odbieranie środków europejskich dopóki ministrem sprawiedliwości jest Zbigniew Ziobro – mówił Janusz Kowalski na briefingu prasowym w Sejmie.
– Jakakolwiek próba odwołania ministra sprawiedliwości oznacza wybory. Wybory, które są prezentem dla PO, dla LGBT, wybory na które czekają mafie lekowe, paliwowe, które przez 5 ostatnich lat były zwalczane. Na to nie ma naszej zgody – przestrzegł wiceminister aktywów państwowych.