Historia kryptowalut zaczęła się niespełna 10 lat temu – od Bitcoina. Dziś wirtualnych monet jest już kilkaset, a w ostatnim czasie do ich grona dołączyła kolejna – EraCoin, której pomysłodawczynią jest Maria Belka.
Efekt popularności jaką w ostatnim czasie cieszą się wirtualne waluty postanowiła wykorzystać córka byłego premiera, Marka Belki. Firma BitEvil, której prezesem jest Maria Belka, zaproponowała wprowadzenie nowej waluty o nazwie EraCoin. I choć ma ona ambicje zrewolucjonizować rynek wirtualnych walut, to jednak wielu ekspertów przyznaje, że bardziej kojarzy się z programem lojalnościowym.
W przypadku EraCoin „kopanie” tokenów wygląda nieco inaczej, niż przy innych kryptowalutach. Tutaj, aby otrzymać punkty (tokeny) wystarczy zainstalować aplikację (jest dostępna na stronie EraCoin.com), a następnie po prostu pozostawić ją działającą w tle. Dzięki temu, programowy algorytm może przekazać wartość wyrażoną w ERC. Korzystanie ze zgromadzonych tokenów jest możliwe jak na razie tylko w wybranych punktach, które obsługują płatności Snipay.
Sama pomysłodawczyni w rozmowie z INN POLAND przyznaje: „EraCoin to wirtualna waluta, ale inna niż wszystkie. Nie wymaga bowiem uruchomienia potężnych koparek i płacenia milionowych rachunków za prąd. Żeby dostać EraCoiny, wystarczy zainstalować naszą aplikację. Od tego momentu specjalny algorytm przelicza jednostki czasowe na zniżki, które można wykorzystać w naszym sklepie internetowym. To jest płacenie użytkownikom za to, że są z nami. Aplikacja działa w tle, nie wymaga obsługi”.
Czy faktycznie EraCoin zrewolucjonizuje rynek kryptowalut? Być może na efekty nie będziemy musieli długo czekać.