Książe Harry razem ze swoją małżonką Meghan zaraz po ślubie bardzo dobrze wykonywali swoje obowiązki. Kiedy więc w środę, 8 stycznia ogłosili swoją decyzję, że zamierzają zrezygnować z roli wysokich rangą członków rodziny królewskiej, dla wszystkich był to ogromny szok. Po raz pierwszy od ogłoszenia tej decyzji książę Harry zabrał głos. Odniósł się do tej kwestii podczas kolacji zorganizowanej przez kierowaną przez siebie fundację Sentebale.
W swoim przemówieniu podkreślił, że chcą pracować aby być niezależni finansowo. Poza tym swój czas chcą dzielić między Wielką Brytanią i Ameryką. – Chciałbym, abyście usłyszeli prawdę właśnie ode mnie – nie jako Księcia, ale jako Harry’ego, tego samego, którego obserwujecie od ponad 35 lat. Wielka Brytania to mój dom i miejsce, które kocham. To nigdy się nie zmieni – powiedział książę Sussex.
– Razem z Meghan robiliśmy wszystko, co w naszej mocy, aby sprostać naszym obowiązkom dla kraju. Gdy się pobraliśmy, byliśmy podekscytowani, pełni nadziei i gotowi, by służyć państwu. Decyzja, którą podjąłem dla mojej żony, aby się wycofać, nie przyszła łatwo. Poprzedziły ją miesiące rozmów po wielu latach wyzwań. Wiem, że nie wszystko wykonałem dobrze, ale wygląda na to, że nie było innego wyjścia – kontynuował książę.
– To był dla na wielki zaszczyt móc służyć naszemu krajowi, królowej oraz wam – zakończył książę.