Jedną z najbardziej rozpoznawalnych roślin doniczkowych jest bez wątpienia paprotka. Wyraziście zielona i bujna stanowi niebywałą dekorację pokoju, biura czy innego pomieszczenia. Jednak utrzymanie rośliny w znakomitej kondycji to niekiedy szkoła życia. Czasami liście oblatują na potęgę, a kwiat nie prezentuje się już tak pięknie, jak kiedyś. Jak temu zaradzić? Wystarczy iść do sklepu po pewien olejek. On szybko postawi marniejącą roślinę na nogi.
Najważniejsze zasady pielęgnacji paprotki:
• postaw doniczkę w miejscu z rozproszonym światłem słonecznym;
• rytmicznie zraszaj roślinę miękką, odstaną wodą;
• podlewaj ją tak często, by podłoże w doniczce było wciąż delikatnie mokre, ale nie przelewaj sadzonki, ewentualny nadmiar płynu zlej z podstawki;
•dokarmiaj kwiat co 2-3 tygodnie odżywkami w formie płynnej dedykowanymi paproci lub roślinom zielonym, dobrze sprawdzą się również samodzielnie przygotowane nawozy.
Olej rycynowy sprawi, że paproć odżyje
Posiadacze paprotki pragną, aby ich okaz był gęsty i miał mocno zielone liście. Niestety, niektóre egzemplarze tracą cały urok, a wszystkiemu winna może być zła pielęgnacja. Błędy można prędko naprawić, wystarczy sięgnąć po właściwą „odtrutkę”. Olejek rycynowy szybko doprowadzi paprotkę do porządku. Jest w pełni naturalny, do kupienia w aptece lub drogerii. Wytwarza się go z nasion rącznika pospolitego. Zrób z niego oprysk, a twój kwiat ci podziękuje.
Jak zrobić preparat wzmacniający do paprotki doniczkowej?
Przegotowaną wodę (1,5 szklanki) o temp. pokojowej połącz z olejem rycynowym (1 łyżeczka) i uzyskany środek przelej do pojemnika z dozownikiem. Wstrząśnij i spryskuj roślinę raz na dwa miesiące. Cyklicznie aplikacja niesie ze sobą wiele korzyści. Środek zmobilizuje paprotkę do związywania świeżych liści, a w efekcie sadzonka będzie bujna i piękna.