Decyzja prokuratury ws. księdza. Miał skrzywdzić 80 chłopców

Ksiądz skrzywdził 80 chłopców w parafiach w Polsce i na Ukrainie. Sprawę umorzono
fot. Pixabay

Niestety, to znów się stało. Międzynarodowy ksiądz-pedofil pozostanie bezkarny, choć miał molestować 80 chłopców w 11 parafiach – w tym w Polsce i na Ukrainie. Prokuratura umorzyła sprawę Stanisława P. z tarnowskiej parafii, gdyż uznano, że sprawa się przedawniła. Czy trauma ofiar też się przedawnia?

REKLAMA

To kolejny przykład dolewania oliwy do ognia, jakim jest problem pedofilii w Kościele Katolickim, zamiast w końcu ugasić ten wulkan grzechu i hipokryzji. Ks. Stanisław P., który miał dopuścić się molestowania 80 (!) nieletnich chłopców nie poniesie kary, gdyż jego sprawa została umorzona. Prokuratura uznała, że popełnione przez duchownego czyny uległy przedawnieniu.

Sprawę licznych zbrodni pedofilskich ks. Stanisława P. nagłośnił inny, dobrze znany duchowny – ks. Tadeusz Isakowicz-Zalewski, który był swego czasu kandydatem na przewodniczącego sejmowej komisji ds. pedofilii, która – według ostatnich doniesień – zdaje się nie działać najlepiej pod aktualnym zarządem.

REKLAMA

Powiązane: Wszyscy patrzyliśmy na Przewodów, a PiS cichcem majstrował przy komisji ds. pedofilii

Isakowicz-Zalewski opowiadał o chłopcu, który miał być molestowany w latach 90. był molestowany przez wspomnianego duchownego – podaje „Planeta.pl”. Mimo iż chłopiec doniósł o obrzydliwym procederze przełożonemu księdza… ten nie reagował. Kuria podobnie.

REKLAMA

Sprawa księdza-pedofila umorzona. Miał molestować 80 chłopców w Polsce i na Ukrainie

Dwa lata temu Prokuratura Rejonowa w Tarnowie wszczęła ogromną sprawę ws. księdza-potwora. W ramach śledztwa przesłuchano ponad 850 świadków! Zebrano materiał dowodowy, który wskazywał, że oskarżenia wobec ks. Stanisława P. nie są bezpodstawne. Przyznał to prokurator Mieczysław Sienicki w rozmowie z „Gazetą Krakowską”. Mówił wówczas iż dowody pokazały, że ksiądz dopuszczał się wobec małoletnich takich czynności, jak m.in. dotykanie krocza i genitaliów, imitowanie stosunku płciowego, a także bicie kijem lub kluczami.

Świecka prokuratura umorzyła jednak śledztwo z uwagi na przedawnienie popełnionych czynów. Ostatnim bastionem sprawiedliwości pozostaje watykańska Kongregacja Nauki i Wiary. Nawet jeśli jednak Stanisław P. zostanie przez nią skazany, nie grozi mu więzienie, ale maksymalnie wydalenie ze stanu kapłańskiego – informuje „Super Express”. Jeśli nie, ofiarom pozostaje liczyć na sąd ostateczny…

REKLAMA

Obecnie kapłan mieszka w ośrodku dla emerytowanych księży. Ma ok. 70 lat.

„Wg. prokuratury w Tarnowie ks. Stanisław P. z diecezji tarnowskiej skrzywdził 80 małych chłopców w 11 parafiach. Sprawę umorzono, a krzywdziciel mieszka w domu emerytów na utrzymaniu diecezji” – informuje ks. Isakowicz-Zaleski na Twitterze.

Udostępnij: