
Deser z malinami może mieć postać kremu w pucharku, sernika, murzynka, a nawet napoleonki. Niezależnie od tego, na co się zdecydujesz, z pewnością będzie pysznie. Sezon na maliny już się zaczął. To genialny dodatek do swojskich wypieków. Mają wyjątkowy słodko-kwaśny smak, niewiele kalorii i morze witamin. W dodatku zawierają kwas salicylowy, który działa przeciwbakteryjnie i przeciwzapalnie. To sprawia, że proponowana przez nas napoleonka nie jest wyłącznie źródłem pustych kalorii.
Napoleonka z malinami bez pieczenia to aksamitne i lekkie ciasto w wakacyjnym stylu, którego nie trzeba nawet piec. Przygotujesz ją na herbatnikach i będzie wyśmienicie. Trudno jej się jej oprzeć i jeśli masz w swoim domu wielu łasuchów, to nie zdziw się, gdy wieczorem blaszka będzie już pusta.
Przepis na malinową Napoleonkę bez pieczenia
Składniki:
¾ szklanki mąki tortowej
200 g masła
3 żółtka
750 ml mleka
1 torebka cukru waniliowego
pół szklanki cukru
2 torebki galaretki malinowej
800 ml wrzącej wody
300 g malin
250 g herbatników
Wykonanie:
W garnku zagotowujemy 500 ml mleka z posiekanym masłem. Mleko (250 ml), żółtka, mąkę i cukier waniliowy umieszczamy w osobnym naczyniu i mieszamy na ciasto bez grudek. Gdy mleko z masłem się zagotuje, przelewamy na nie przyrządzony płyn. Mieszamy i gotujemy na niezbyt silnym gazie na gęsty krem.
Formę (24 cm x 24 cm) wykładamy pergaminem, na dnie rozkładamy ciasteczka (docinamy na wymiar w razie potrzeby). Przykrywamy je 1/2 porcji kremu, rozsmarowujemy i wygładzamy. Układamy na nim herbatniki i rozprowadzamy resztę budyniu. Wierzch ponownie zapełniamy ciasteczkami.
Dwie galaretki roztapiamy we wrzątku, a potem przekładamy do nich umyte maliny i mieszamy. Odstawiamy do wystygnięcia. Potem tężejącą galaretkę wylewamy na deser. Chowamy go do lodówki na kilka godzin, aby dobrze stężał. Smacznego.
Czytaj też: Schabowe po grecku to najlepsze co podasz na obiad. Przepis na medal