Magdalena Ogórek „gwiazdą” wystawy na temat antysemityzmu! Dziennikarka TVP grozi sądem i żąda przeprosin od żydowskiego muzeum!

REKLAMA

Dziennikarze telewizji publicznej zostali „bohaterami” przygotowanej przez Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN specjalnej wystawy z okazji 50. rocznicy Marca ‘68 „Obcy w domu”. Wśród licznych prezentacji znalazły się również współczesne przykłady antysemityzmu, w tym obraźliwe listy, jakie do ambasady Izraela wpłynęły w trakcie kryzysu dyplomatycznego związanego z nowelizacją ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej.

Za przykłady „mowy nienawiści” wobec Żydów muzeum POLIN uznało także twitterowe wpisy dziennikarki telewizji publicznej Magdaleny Ogórek oraz Rafała A. Ziemkiewicza, który jest współprowadzącym programu „W tyle wizji” w TVP Info.

REKLAMA

Muzeum na wystawie pokazało komentarz Ogórek z 28 lipca 2017 roku, w którym ta wytyka żydowskie pochodzenie senatorowi Markowi Borowskiemu.

„Panie @MarekBorowski, nawiązując do wypowiedzi o kręgosłupie @Jaroslaw_Gowin-czy oznaką kręgosłupa jest zmiana nazwiska z Berman na Borowski?”, napisała na Twitterze obecna prawicowa publicystka prorządowej telewizji, a jeszcze w 2015 roku kandydatka Sojuszu Lewicy Demokratycznej w wyborach prezydenckich.

REKLAMA

Według organizatorów wystawy, antysemicką wymowę miał także jeden z wpisów Ziemkiewicza na Twitterze: „Przez wiele lat przekonywałem rodaków, że powinniśmy Izraela wspierać. Dziś przez paru głupich względnie chciwych parchów czuję się z tym jak palant”. Dziennikarz powiedział po jego publikacji, że nie ma zamiaru za to przepraszać.

Identycznie oceniono też jeden z odcinków programu „W tyle wizji” w TVP Info. Podczas rozmowy Ziemkiewicza ze współprowadzącym program Marcinem Wolskim pojawiło się określenie „żydowskie obozy”. – Bo w końcu kto obsługiwał krematorium – podkreślił Wolski, a Ziemkiewicz dodał: – No i kto w nich ginął.

REKLAMA

Ogórek, która w TVP Info prowadzi m.in. program publicystyczny „Studio Polska”, zażądała od organizatorów wystawy przeprosin. „Haniebny postępek POLIN postrzegam jako kolejny wyraz opresyjnej propagandy politycznej. Jeszcze dziś do muzeum zostanie przesłane wezwanie do natychmiastowych przeprosin – w przeciwnym wypadku wystąpię na drogę sądową”, napisała na Twitterze.

Z kolei Ziemkiewicz skomentował na tym samym portalu społecznościowym: „Niewiarygodna bezczelność i głupota muzeum »Polin«. Po kuriozalnej »debacie« Michnika &co, że »marzec wciąż trwa« i PiS gorszy od Gomułki, oto kolejny dowód, że instytucja ta zamiast statutowym celom służy partyjnej propagandzie »opozycji totalnej«”.

Podziel się: