– Ludzie domagają się spokoju i rozsądku. Polacy chcą kogoś, kto będzie o nich myślał i będzie zajmował się ich życiowymi sprawami. To Polki i Polacy wybrali kandydata Koalicji Obywatelskiej na premiera! – powiedział przewodniczący KO Grzegorz Schetyna, informując podczas wtorkowej inauguracji kampanii wyborczej, że kandydatką koalicji na stanowisko szefa rządu po wygranych wyborach będzie Małgorzata Kidawa-Błońska.
Polska jest warta tego, by była krajem bez nienawiści! Razem możemy zmieniać świat, kiedy przypomnimy, jak ważne są słowa: honor, uczciwość, odpowiedzialność, tolerancja i szacunek! – @M_K_Blonska ✌️🇵🇱
RT!#KoalicjaObywatelska #PremierJutra pic.twitter.com/7EXC5bi9xF
— PlatformaObywatelska (@Platforma_org) September 3, 2019
Schetyna poinformował również, że obecna wicemarszałek Sejmu będzie „jedynką” na warszawskiej liście KO do Sejmu. Przewodniczący Platformy Obywatelskiej wystartuje natomiast z pierwszego miejsca w rodzinnym Wrocławiu.
– Potrzebny jest ktoś, przed kim nawet najgorsi szczekacze muszą się zacząć miarkować. Ktoś, kto będzie myślał o ludziach i zwykłych życiowych sprawach – podkreślił Schetyna, uzasadniając kandydaturę Kidawy-Błońskiej.
Szef PO podkreślił też, że Polacy dziś „chcą nowej jakości” i oczekują na czele rządu osoby, która „wprowadzi ład, normalność i zgodę”, a więc „kogoś, kto nie będzie zajmował się polityczną wojną, tylko wytrwałą pracą. Kogoś, kto nie będzie zwracał uwagi na innych polityków, a skoncentruje się na ludzkich sprawach”.
Jedno można powiedzieć na pewno, Małgorzata Kidawa-Błońska,była marszałek Sejmu,prawnuczka Władysława Grabskiego,dwukrotnego premiera PL i ministra skarbu oraz Stanisława Wojciechowickiego, minister spraw wewnętrznych i prezydenta RP,ma papiery na bycie kandydatką na premiera RP.
— Jacek Nizinkiewicz (@JNizinkiewicz) September 3, 2019
– Im dłużej tego słuchałem, tym dłużej dochodziłem do wniosku, że jest tylko jedna taka osoba. I to właśnie ona powinna być naszym wspólnym kandydatem na stanowisko premiera. Tak, drodzy państwo, to ludzie wybrani nam kandydata na premiera. I to jest tu zapisane – mówił lider Koalicji Obywatelskiej.
– Polacy chcą, żeby Polska była krajem, gdzie wszyscy się nawzajem szanują. Gdzie politycy będą rozwiązywać ich problemy – podkreśliła Małgorzata Kidawa-Błońska. – Polska jest warta tego, żeby była krajem bez nienawiści – dodała kandydatka KO na premiera. – Przed nami wielkie wyzwanie, bo my te wybory wygramy, musimy je wygrać, bo oczekują tego od nas Polacy – stwierdziła.
Odważny ruch G.Schetyny. Niepopularny lider usuwa się na dalszy plan tak, jak PJK w 2015 roku. PiS bedzie trudno atakować Kidawę-Błońską, kobietę, polityczkę koncyliacyjną i niekontrowersyjną.
— Renata Grochal (@Renata_Grochal) September 3, 2019