Z informacji, które opublikował „Super Express” wynika, że Maryla Rodowicz całkowicie zmieniła stanowisko w sprawie procesu rozwodowego. Na początku wydawało się, że piosenkarka zaakceptowała wszystkie warunki, ale aktualnie ma złożyć wniosek o winie oraz domagać się ogromnej kwoty alimentów od męża. Niestety w otrzymaniu tak znacznej pomocy finansowej mogą zaistnieć pewne komplikacje
Mało kto, spodziewałby się, że tak zakończy wieloletnie małżeństwo Maryli Rodowicz oraz Andrzeja Dużyńskiego. Choć tyle czasu wzajemnie się wspierali się to nie zdołali uratować swojego związku, który z biegiem czasu zaczął się po prostu wypalać. W 2016 roku para rozstała się i rozdzieliła majątek. Jak podaje „Super Express”, Maryla Rodowicz zatrzymała posiadłość w Konstancinie. Wartość willi szacuje się na 10 milionów złotych. Piosenkarka zachowała także dwa mieszkania – jedno w Warszawie, a drugie w Krakowie.
Z wiadomości opublikowanych w dzienniku, wynika, że były mąż Maryli wyprowadził się z domu, ale mimo to wciąż miał pokrywać koszty rachunków. Prawdopodobnie przystał na miesięczną zapłatę w wysokości 20 tysięcy złotych na utrzymanie ekskluzywnej willi. Pragnął też, aby sprawa rozwodowa zamknęła się bez orzekania o winie.
Maryla Rodowicz wnioskuje nie tylko o wyższe alimenty
Andrzej Dużyński liczył, że proces rozwodowy szybko dobiegnie końca, ale tabloidy publikują informacje, z których wynika, że piosenkarka zmieniła zdanie. Maryli nie było także w sądzie w dniu rozprawy rozwodowej. Jak się okazało, gwiazda w tym czasie, nie tylko zmieniła stanowisko odnośnie do przebiegu rozwodu, lecz skorzystała też z usług innego prawnika. Chwilowo ma domagać się 28 tysięcy złotych alimentów oraz orzeczenia o winie męża.
W dzienniku ukazały się ważne doniesienia informatora:
Maryla zawsze lubi mieć rzeczy z górnej półki, ale tu będzie jej trudno. Świadkowie nie potwierdzają, że Andrzej miał romans i zostawił ją dla innej, a na dodatek w sądzie musiała ujawnić zeznanie podatkowe, z którego wynika, że zarabia całkiem nieźle. Do tego ma spory majątek, więc na takie alimenty raczej liczyć nie może.
Czy piosenkarka dopnie swego i uda się jej uzyskać tak wysokie alimenty? Wszystko wskazuje na to, że proces rozwodowy będzie się przedłużać.
