Do groźnej bójki doszło na deptaku w centrum Lublina, gdzie kilkunastu agresorów wzajemnie kopało się po głowach. Ciosy otrzymywali również ci, którzy leżeli nieprzytomni na ziemi. W efekcie dwie osoby trafiły do szpitala, a sprawą zajęła się policja.
Zdarzenie miało miejsce w ostatni weekend, w nocy z piątku na sobotę około godziny 3:00 na lubelskim deptaku. Mundurowi otrzymali wówczas zgłoszenie o bójce z udziałem kilkunastu osób i po chwili byli już we wskazanym miejscu.
Funkcjonariusze wstępnie ustalili, że doszło do starcia dwóch wrogo nastawionych do siebie grup młodych osób. Świadkowie relacjonowali, że niemal wszyscy wykazywali się dużą agresywnością – kopnięcia w głowę „rywali” nie ustawały nawet wtedy, gdy ofiary leżały nieprzytomne na ziemi.
Dwie osoby trafiły po bijatyce do szpitala
Część uczestników bijatyki postanowiła w pewnym momencie uciec z miejsca zdarzenia. Dwóch najbardziej poszkodowanych mężczyzn zostało przetransportowanych do szpitala. Jeden z nich został opatrzony i opuścił placówkę, a drugi w niej pozostał. Nie doznał jednak poważnych obrażeń ciała.
Policjanci wszczęli już śledztwo w tej sprawie. W tym celu zabezpieczone zostały nagrania z kamer monitoringu, a do tego trwa ustalanie danych poszczególnych uczestników bójki.